Wysłany: 1 Wrzesień 2012, 21:25 Kosiarka B&S Quantum 60 problem z gażnikiem
podczas koszenia silnik zgasł, rozkręciłem gaźnik wymieniłem uszczelkę ,przedmuchałem jak składałem to z pod pływaka wyleciał mi bolec stalowy z jednej strony ostry ,wlozylem go ostrą stroną w stronę pływaka i nie wiem czy dobrze ?
_________________ Jaco
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 2 Wrzesień 2012, 07:40
Rozumiem że masz na myśli zawór iglicowy jeżeli tak to powinien on iść ostrą stroną do otworu w gaźniku
Ostatnio zmieniony przez troku 2 Wrzesień 2012, 07:41, w całości zmieniany 1 raz
Imię: Krzysztof Pomógł: 24 razy Wiek: 39 Dołączył: 09 Sie 2012 Posty: 466 Skąd: Sokółka
Wysłany: 2 Wrzesień 2012, 15:44
To chyba najlepszy tekst jaki słyszałem.
Zawór iglicowy, tak jak troku napisał oczywiście "igłą" w kierunku bloku gaźnika. Tam jest gniazdo, które ową igłą jest zamykane.
A z tym "przedmuchiwaniem" to uważaj. Możesz jakiś paproch zadmuchać tak, że się tego nie doczyści później. Z wszystkim trzeba mieć umiar.
Objawy "podczas koszenia silnik zgasł" raczej wyglądają na "skończyło się paliwo" lub "uderzyłem w korzeń i mi ścięło klin na kole magnesowym" albo "padł moduł zapłonu". Brudny gaźnik dawałby znać o sobie na długo wcześniej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum