Wysłany: 1 Sierpień 2016, 22:11 Pierwsza kosiarka ;)
Witam, przymierzam sie do zakupu kosiarki spalinowej i z tej racji mam kilka pytan, ale najpiew opisze sytuacje.
-do koszenia ok 700m2 (plus sad/ogrod ale to juz rzadziej)
-teren pochyly, posiada mniejsze i wieksze nierownosci
Do tej pory uzywalem kose spalinowa ktora mam pewien czas ale teraz chcialbym robic to bardziej wydajnie i ladniej ;)
kosiarka z napedem czy bez? - zastanawiam sie czy uksztaltowanie terenu w rozne nierownosci nie odbilo by sie na napedzie (drobne kamyki itp.)
wiadomo, chcailbym wydac jak najmniej a kupic jak najlepszy sprzet ;)
napewno musi miec kosz
kwota jaka bylbym w stanie zaakceptowac to raczej nie wiecej jak 1200PLN
EDIT
kiedy mniej wiecej spodziewac sie posezonowych obnizek? nie mam presji czasu na zakup wiec troche moglbym poczekac, i moze nawet troszke wiecej wydac, ale nie wiecej jak 1400 bo moj portfel tego nie wytrzyma ;)
Ok, wytypowalem pare modeli mieszczacych sie w budzecie i z seriwsem w okolicy, wszystkie z napedem bo stwierdzilem ze sie przyda, a jak sie zepsuje to sie go odlaczy ;)
Szczerze mowiac w tej cenie nie kupisz świetnego, nowego sprzętu.Z tych wszystkich co wymieniles mysle ze jedynie stige byloby warto kupic, bo jest najlżejsza.
Dam Ci jedną radę:
NIGDY NIE KUPUJ KOSIAREK Z PLASTIKOWYM KOSZEM
W przypadku natrafienia na kamien masz gwarantowaną dziurę w koszu, a co gorsza może byc to niebezpieczne dla osoby, ktora kosi.
Co do napedu to powiem Ci tak:
W rzeczywistości napęd średnio się sprawdza, bo na niższych wysokościach czesto kosiarka zahacza o ziemię chyba, że masz idealnie równą powierzchnię. Dodatkowo kosiarki z napędem są cięzkie zwykle ok. 35kg. Budżet masz niewielki a może lepiej byłoby kupić kosiarkę bez napedu do 1400 i dzięki temu dostajesz lepszy silnik niż w przypadku kosiarki z napędem za te same pieniądze.
z doswiadczenia wiem ze nierownosci zbytnio nie szkodzą napędowi, ale trzeba pamietac ze kosiarka czesto buksuje i trzeba jej pomoc a tak jak mowie one są cieżkie. Lepiej wziąc bez napędu tym bardziej w takiej cenie
no zdarzaja sie u mnie rozne nierownosci... stad moje pytanie laika w tym temacie, a odnosnie napedu patrzylem z racji ze teren u mnie jest co najmniej w polowie pochyly, mi to nie przeszkadza, sily mam na tyle ale czasem gdyby zona chciala (albo z przymusu ) mnie wyreczyc to zawsze lzej,
podczasz koszenia bez kosza lepiej sprawdza sie wyrzut do tylu czy boczny??
w sumie ta stiga co pokazales to ma silnik b&s 550 o ktorym wspominali w roznych tematach ze sa pewne problemy z nim...
Ja mam dwie kosiarki spalinowe, jedną victusa na emaku nie pamiętam jaki model bo mam ją od kilku lat, a od niedawna al-ko na loncinie 140. Obie kosiarki mają napęd i obie dają sobie radę na moich 800 metrach. Victusa dałem ojcu bo jego nac się rozleciał a części brak.
Moge Ci śmiało polecić tą kosiarkę jaką sam posiadam Al-ko Classic 5.16 VS-B PLUS wersja z regulacją prędkości napędu (specjalnie dla żony) mieści się w twoim budżecie również victusa/ole maca, bo złego słowa nie mogę powiedzieć o tej marce.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum