witam, jak w temacie mam takowa kose, kupilem w zeszlym roku za 350 zł i sluzy mi do koszenia starego sadu ..jakies 30 arow pokrzyw, trawy, trzciny, krzewy...itd. ogolnie jestem zadowolony....male spalanie tne glowie tarcza nie zylka. kosa byla juz 2 razy w serwisie; pierw rozkrecil sie gaznik i osadzili mi go na specjalnych podkladkach z klejem i bylo ok. od jakiegos czasu mam taki problem ze np tak po 1h koszenia zaczyna sie dlawic, tak jakby paliwo nie dochodzilo czy cos...dalem do regulacji bylo ok. dzis to samo ....1h koszenia dlawi sie .....zaczalem krecic ta srubka ze sprezynka i udalo mi sie ustawic w miare obroty tj. nie dlawi sie ale czasami tarcza sie sama kreci gdy ja nie dodaje gazu ....ogolnie wzrosly jej obroty....
czy problem jest z ta kosa tylko w temacie regulacji ????? czy za kazdym kolejnym razem jak sie zagrzeje musze ta srubke ze sprezynka krecic ???? jak nalezy ja ewentualnie samemu regulowac zeby co chwile nie zawozic do serwisu
Witam.Ten gaźnik tak ma. Jest to wyrób chiński tą śrubką zmieniasz skład mieszanki czyli zwiększasz obroty biegu jałowego i obroty pracy.Cóż ten typ tak ma.
ogolnie kosy uzywam 1-2 razy w tyg do pracy na 2 h. czyli musze poprostu po nagrzaniu sie silnika przyregulowac sklad mieszanki .....a potem jak znow bedde kosil od nowa ewentualnie zmiejszyc obroty. czyli jak cos dokonywac regulacji tylko i wylacznie ta srubka ze sprezynka ?????
kolejne pytanie; zauwazylem ze nie wypala sie do konca olej ktory leje a jest to makita, czy moge zmniejszyc ilosc doawanego oleju??? teraz leje 1;25 kosa raczej juz dotarta
nie zgodzę się z tobą henry58 jak prawidłowo się go wyreguluje wymieni membranki sprawdzi szczelność to pracuje prawidłowo inna sprawa że naprawa jest nieopłacalna membrany kosztuja ok 70 zł simeringi 50 zł usługa 80 zł razem nam daje 200 zł jak koszt naprawy przekracza 50 % wartości maszyny to się nie naprawia między 30% - 45% raczej naprawa jest opłacalna
to co mam dac kose do serwisu ????? bo faktycznie krecenie srubka co chwile moze byc nieco denerwujace. ale ja ta kose uzywam od niedawna i dziwne by bylo ze juz to co wymieniales byloby do wymiany .....
no wiem wiem, tylko czy te elemanty wymienione przez ciebie podlegaja gwarancji ???bo jak znam zycie serwis moze zrobic regulacje gaznika i zamknac sprawe i tak w kolko do czasu az gwarancja minie
serwis najpierw powinien zrobić diagnozę uszkodzenia a potem podjąć wstępną decyzję co do zasadności reklamacji ponieważ ostateczną decyzję podejmuje serwis centralny
oj widze ze to strasznie skompklikowane, jak ma sie za to zabierac serwis centralny to jak tam dam w ramach reklamacji to mi pewnie mi na wrzesien dadza dopiero odpowiedz ......no ale chyba to jest jakis kierunek....bo do tej pory konczylo sie zawsze na zwyklej regulacji .....
postaram się dzisiaj zrobić film jak powinna wyglądać prawidłowa diagnoza i wrzucę na youtube a na odpowiedź co do zasadności reklamacji jest 14 dni roboczych jak stwierdzą że uszkodzenie podlega gwarancji to mają kolejne 21 dni roboczych na usunięcie usterki od dnia wydania decyzji co do zasadności reklamacji
postaram się dzisiaj zrobić film jak powinna wyglądać prawidłowa diagnoza i wrzucę na youtube a na odpowiedź co do zasadności reklamacji jest 14 dni roboczych jak stwierdzą że uszkodzenie podlega gwarancji to mają kolejne 21 dni roboczych na usunięcie usterki od dnia wydania decyzji co do zasadności reklamacji
a jak nie da się usunąć usterki tylko trzeba wymienić na nowy to tez jest kolejne 21 dni roboczych od dnia wydania decyzji co do zasadności reklamacji?
to wtedy masz decyzję serwisu centralnego o braku np.opłacalności naprawy i z tą decyzją oraz dowodem zakupu udajesz się do miejsca zakupu i żądasz zwrotu pieniędzy lub nowego towaru
jutro zawoze do regulacji .....zobaczymy co i jak bedzie. dzownilem dzis mowilem co jest i kazali przyjechac. wiem ze to nie profesjonalny sprzet ale mimo wsztsko uwazam ze powinna chodzic prawidlowo a te ciagle regulacja sa troche denerwujace z uwagi na fakt ze kosa pracuje 1-2 razy w miesiacu przez 2 h z przerwami na powiedzialbym srednich obrotach .....
czytalem opinie innych i w zasadzie wiekszosc sobie chwili sprzet tym bardziej ze kosza czesciej i wypalili nie jeden zbiornik i wszytsko ok.
a jednak nie bede jej zawozil nigdzie, po wczorajszej samodzielnej regulacji obrotow dzis kosa chodzi bez zadnych zastrzezen, ladnie wchodzi na obroty jak jest ciepla pali od strzala ....ciekawi mnie tylko czy nie zubozyc nieco mieszanki o ilosc wlewanego oleju bo troche mnie denerwuje to kopcenie przy proporcji 1;25
Ostatnio zmieniony przez edek264 27 Czerwiec 2013, 22:04, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
