arkoarek
Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 3 Skąd: mazowsze
Wysłany: 3 Maj 2009, 13:28 jak zdiąć kiszyczek sprzęglowy w einchell msb 32
witam wszystkich na tym forum właśnie znalazłem się pierwszy raz tutaj
posiadam kosę spalinową Einchell MSB 32 całkiem dobrze mi kosi ale teraz mam problem coś mi się stało ze sprężyną do startera i potrzebuję ją rozkręcić ale niwiame mogę zdiąć koszyczka sprzęgła czy ktoś wię jak rozebrać sprzęgło aby dostać się do startera?
domyślam się śe większość kos ma tak samo rozwiązane sprzegło więc proszę o wskazówki dołaczam zdięcia
pozdrawiam
[ Dodano: 2009-05-03, 20:24 ]
temat nieaktualny już naprawiłem
Może ktoś podpowie jak rozebrać w/w kosę?? mam ten sam problem
Ostatnio zmieniony przez leon01 22 Lipiec 2009, 01:15, w całości zmieniany 1 raz
arkoarek
Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 3 Skąd: mazowsze
Wysłany: 16 Październik 2009, 22:30
dostałem kilka wiadomości na adres mailowy ale dopiero odczytałem bo coś mi nie chciało się zalogować
więc podpowiem jak zdiołem koszyczek sprzęgłowy w tej kosie
w miejscu gdzie jest otwór linki napędowej trzeba włożyć klucz imbusowy 3 albo 4
odkręcić prawy gwint
a moja usterka polegała na tym że któregoś razu nie chciała odpalić kosa iskra była paliwo też dochodziło a tu nic jeszcze nigdy tak nie było przez 2 lata więc rozebrałem wszystko bo myślałem że coś z zapłonem choć iskra była
okazałe się że zapiekł się pierścień na tłoku
delikatnie go zdiołem wyczyściłem z nagaru i odrazu odpaliła jak zawsze
ale teraz wiem że wystarczy odkręcić cylinder
zastanawiam się czemu się zapiekł benzyna jak zawsze z Neste olej mixol
a jeszcze jedno
na poczatku korzystałem z oleju syntetycznego do 2t ale bardzo falowały mi obroty więc zaczołem lać mixol i przez dwa lata chodzi jak burza a na tym syntetyku to częśto świecs była zalana
choć do wszystkich moich maszyn uzywam tylko mixolu i nigdy jeszcze nie miałem problemów a moja piła al ko śmiga już 15 lat w dodatku na 1 świecy od nowości
Motorynki śmigały na Mixolu, jednak boje się lać go do moich 2-taktów W zeszłym roku kupiłem litrowego Stihla (~30zł) i zostało jeszcze z dwie setki...
Czy ktoś się orientuje, jak długo można przechowywać olej? W serwisie Stihla powiedzieli, że to minerał i nie ma ograniczenia. Mi jednak wydaje się, że nie powinno się trzymać dłużej niż rok.
_________________ ASFALT to rodzaj nawierzchni. W Polsce rzadko występujący i w niewielkiej ilości, głównie między dziurami w drodze.
na sam olej nie ma żadnego terminu ważności. za to na mieszanke paliwa z olejem należy uważać gdysz po okresie 2 do 3 miesiecy taka mieszanka zaczyna sie oddzielać i zamieszanie bańką z owym paliwem nic nie da, najlepiej zastosować nową mieszanke, w skrucie taka stara mieszanka śmierdzi i może być przyczyną uszkodzeń silnika dwusówowego oraz membram w gązniku.
Wracając do tenatu :
-wyciągnij maxymalnie linke rozrusznika trzymając ją w reku
-zablokuj sobie opowiednio przystosowanym narzedziem tłok o górną cześć cylindra
-nastepnie dobranym wcześniej kluczem odkreć śróbke umieszczoną w otworze bebna
-sprzeglo odkrecić za pomocą kobinerek i małego francuza,
to chyba tyle, w razie pytań pisz :D
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum