chciałbym kupić kosę do amatorskiego użytku przydomowego tylko nie wiem w jakim kierunku patrzeć---kwota do ok. 600-700zł
ile są warte nowe kosy typu: eurotec, texas, al-ko, itp.
czy lepiej szukać używki np. stihl fs 74, 96, 106, 120--są nowsze i starsze modele nie wiem które lepsze
Z marketu bałbym się kupowac jakiś konkretny sprzęt, choć często widuje tam kosy Kawasaki (jakim cudem?) Kolega jednak kupił tam kosę "no name" i kosi trzeci sezon, zbytnio o nią nie dbając-jedzie na oliwce Lotos Mixol Z markowych niedroga powinna być Al-ko, albo Alpina. Ta druga produkuje kosy m.in. dla Stigi.
_________________ ASFALT to rodzaj nawierzchni. W Polsce rzadko występujący i w niewielkiej ilości, głównie między dziurami w drodze.
Tekosy o których wspominasz to made in China,z kosami za 600-700 zł to jest loteria,lepiej
dołóż troche i kup Kawasaki(całą oryginalną Kawasaki) albo Active tylko nie w supermarkecie a w Sklepie gdzie mają serwis
Moim zdaniem sprzęt używany możesz kupić wraz z bagażem... problemów:) Kto sprzedaje sprzęt używany jak mu działa i się sprawuje...? Często można spotkać np na allegro używane sprzęty z Niemiec (złom) który Polacy zabierają jak Niemcy wyrzucą . Przykre ale prawdziwe.... Szwagier kiedyś kupił taką kosę ... nie wytrzymała pierwszego koszenia...
Ja kupiłem trzy lata temu kosę HUSAR jestem z niej bardzo zadowolony tnie chaszcze i gałęzie bez żadnego problemu. Praktycznie nie miałem żadnej usterki, kosa husar w granicy 500zł moim zdaniem warto link do strony z ta kosą:
http://www.husar.net.pl/i...id=22&Itemid=11
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum