Zarejestruj się u nas lub też zaloguj, jeśli posiadasz już konto. 

Partnerzy: Budownictwo | Blog o pompach | Blog o pompach zatapialnych | centrumpomp.pl | e-artykuly.com |

Poprzedni temat :: Następny temat
kosa nie ma siły na głowicy
Autor Wiadomość
grzehu82 

Pomógł: 1 raz
Wiek: 42
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 94
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 22 Wrzesień 2013, 18:35   kosa nie ma siły na głowicy

Witam,
Panowie, mam problem z podkaszarką Homelite st-385. W trakcie pracy momentalnie przestała ścinać trawę a zaczęła mielić coś jakby np. urwała się żyłka. Sprawdzam żyłka się nie urwała - :shock: Silnik wkręca sie na obroty a kosiarka nie ma siły kręcić głowicą w trawie. Na pusto kręci - słychać świst żyłki. Co mogło zaszwankować - sprzęgło??? Gdzie szukać przyczyny?
_________________
gRZEHU
Wolf Garten Scoter SV4
Partner P53-825DWAR
Laweta Toro 483 + B&S 825
Homelite ST 385 i kawałek ogrodu
 
 
conri 

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 08 Maj 2011
Posty: 812
Wysłany: 22 Wrzesień 2013, 20:41   

Sprzęgło do przegladu. Może się przypaliło ,lub poszedł olej na nie z silnika (mieszanka)
nie kosiłes długo mokrej trawy, mogło się zagrzać , wtedy przestaje łapać. Tak czy inaczej rozebrałbym obudowe i spojrzał na calu uklad beben- tarcza-sprężyna. i jeszcze weryfikacja wieloklinów przy przekladki i w sprzegle.
Ostatnio zmieniony przez conri 22 Wrzesień 2013, 20:44, w całości zmieniany 1 raz  
 
grzehu82 

Pomógł: 1 raz
Wiek: 42
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 94
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 28 Wrzesień 2013, 19:08   

Obejrzałem sprzęgło suche, ogólnie odpaliłem wziąłem kombinerki i trzymałem za to coś w co wchodzi wałek i po dodaniu gazu nie moglem utrzymać czyli ciągnie chyba wystarczająco mocno, wałek ruszany ręcznie kręci głowicą...kosa kosi teraz normalnie, sprawdzałem na nierozgrzanej. Wtedy była rozgrzana bo kosiłem 1h czy to może mieć wpływ? Pozostaje pokosić dłużej i zobaczyć co będzie.
_________________
gRZEHU
Wolf Garten Scoter SV4
Partner P53-825DWAR
Laweta Toro 483 + B&S 825
Homelite ST 385 i kawałek ogrodu
 
 
conri 

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 08 Maj 2011
Posty: 812
Wysłany: 28 Wrzesień 2013, 20:13   

Poślizg sprzegła na przegrzanej ma miejsce i w mojej 245R HsQ,
Jak dam jej czadu to też bywa że się ślizga. To chyba rodzaj zabezpieczenia ,aby nie doporowadzić do "zakatowania " sprzętu. Ten poślizg występuje tylko gdy wkręcam na maxa , przy mokrej cieżkiej trawie-zielsku.Po ostygnieciu o.K Hula że miło.
 
hqv 
Fanatyk

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 13 Sty 2013
Posty: 217
Wysłany: 28 Wrzesień 2013, 20:21   

A przekładnia w jakim jest stanie?
 
grzehu82 

Pomógł: 1 raz
Wiek: 42
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 94
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 29 Wrzesień 2013, 13:24   

No więc może to i jest to samo co u conriego ze przy dłuższym koszeniu zgrzewa się sprzęgło i nie podaje całej mocy - ślizga się. Idzie gdzieś dostać takie sprzęgło? Część nr 52 i 53 chyba że coś jeszcze z rysunku st-385
_________________
gRZEHU
Wolf Garten Scoter SV4
Partner P53-825DWAR
Laweta Toro 483 + B&S 825
Homelite ST 385 i kawałek ogrodu
Ostatnio zmieniony przez grzehu82 29 Wrzesień 2013, 13:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
conri 

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 08 Maj 2011
Posty: 812
Wysłany: 29 Wrzesień 2013, 14:23   

Wymiana nic nie da. Jak przegrzejesz przypala się okładzina[ metal na obwodzie] i bedzie się ślizgać. Mozesz zdemontować sprzęgło i bęben, Przetrzeć grubym papierem ściernym tak aby powstała chropowata faktura. Na jakiś czas(do pierwszego dania w d..ę:) pomoże . Wniosek- nie dopuszczać do zakatowania. Dawac 10 min pauzy jak zaczyna się ślizgać. W moim przypadku to po obrobieniu 1000-1200m 2 daje się zauważyć to zjawisko.Wysokie zielko kos na 2 razy. Jak każe instrukcja.
Myślałem o nabiciu okładzin ciernych ,ale to nie rozwiazanie ,bo grozi ukręceniem wału w innych okolicznosciach, To jest forma zabezpieczenia - jak pisałem .Jak zaczyna się słizgać -pora dac odpoczać maszynie (i sobie)
W twojej sa dwa zespoły tarcz sprzegła. Może wzajemnie się zasprzeglają i dopiero zdają moc na koszyk z wieloklinem
U mnie jest jedna sekcja i koszyk. Sila odśrodkowa rozchyla sekcje i załapuja po obwodzie wewnętrznym kosza. Jak u Ciebie?- musisz przeanalizować te dwie tarcze i pracę w bębnie .Pewnie tez od jakiś obrotów łapią kosz ,ale wcześniej może wzajemnie się zasprzeglają .
Moment załapywania jest zależny od podatnosci spręzyn (mech odśrodkowego)
Ostatnio zmieniony przez conri 29 Wrzesień 2013, 14:34, w całości zmieniany 2 razy  
 
hqv 
Fanatyk

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 13 Sty 2013
Posty: 217
Wysłany: 29 Wrzesień 2013, 19:46   

Z tego co widać to jest to zwykła podkaszarka. Trzeba sprawdzić końcówkę rury, czy nie wyrobione mocowanie głowicy oraz wałek.
 
conri 

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 08 Maj 2011
Posty: 812
Wysłany: 29 Wrzesień 2013, 21:11   

Przy uszkodzeniach j.w to by chrobotało i szarpało cały czas podczas pracy, a nie po nagrzaniu obciazeniem.
 
Google

Wysłany:    Reklama Google


 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - Mapa Forum