Wysłany: 22 Wrzesień 2013, 18:35 kosa nie ma siły na głowicy
Witam,
Panowie, mam problem z podkaszarką Homelite st-385. W trakcie pracy momentalnie przestała ścinać trawę a zaczęła mielić coś jakby np. urwała się żyłka. Sprawdzam żyłka się nie urwała - Silnik wkręca sie na obroty a kosiarka nie ma siły kręcić głowicą w trawie. Na pusto kręci - słychać świst żyłki. Co mogło zaszwankować - sprzęgło??? Gdzie szukać przyczyny?
_________________ gRZEHU
Wolf Garten Scoter SV4
Partner P53-825DWAR
Laweta Toro 483 + B&S 825
Homelite ST 385 i kawałek ogrodu
conri Pomógł: 31 razy Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 812
Wysłany: 22 Wrzesień 2013, 20:41
Sprzęgło do przegladu. Może się przypaliło ,lub poszedł olej na nie z silnika (mieszanka)
nie kosiłes długo mokrej trawy, mogło się zagrzać , wtedy przestaje łapać. Tak czy inaczej rozebrałbym obudowe i spojrzał na calu uklad beben- tarcza-sprężyna. i jeszcze weryfikacja wieloklinów przy przekladki i w sprzegle.
Ostatnio zmieniony przez conri 22 Wrzesień 2013, 20:44, w całości zmieniany 1 raz
Obejrzałem sprzęgło suche, ogólnie odpaliłem wziąłem kombinerki i trzymałem za to coś w co wchodzi wałek i po dodaniu gazu nie moglem utrzymać czyli ciągnie chyba wystarczająco mocno, wałek ruszany ręcznie kręci głowicą...kosa kosi teraz normalnie, sprawdzałem na nierozgrzanej. Wtedy była rozgrzana bo kosiłem 1h czy to może mieć wpływ? Pozostaje pokosić dłużej i zobaczyć co będzie.
_________________ gRZEHU
Wolf Garten Scoter SV4
Partner P53-825DWAR
Laweta Toro 483 + B&S 825
Homelite ST 385 i kawałek ogrodu
conri Pomógł: 31 razy Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 812
Wysłany: 28 Wrzesień 2013, 20:13
Poślizg sprzegła na przegrzanej ma miejsce i w mojej 245R HsQ,
Jak dam jej czadu to też bywa że się ślizga. To chyba rodzaj zabezpieczenia ,aby nie doporowadzić do "zakatowania " sprzętu. Ten poślizg występuje tylko gdy wkręcam na maxa , przy mokrej cieżkiej trawie-zielsku.Po ostygnieciu o.K Hula że miło.
No więc może to i jest to samo co u conriego ze przy dłuższym koszeniu zgrzewa się sprzęgło i nie podaje całej mocy - ślizga się. Idzie gdzieś dostać takie sprzęgło? Część nr 52 i 53 chyba że coś jeszcze z rysunku st-385
_________________ gRZEHU
Wolf Garten Scoter SV4
Partner P53-825DWAR
Laweta Toro 483 + B&S 825
Homelite ST 385 i kawałek ogrodu
Ostatnio zmieniony przez grzehu82 29 Wrzesień 2013, 13:24, w całości zmieniany 1 raz
conri Pomógł: 31 razy Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 812
Wysłany: 29 Wrzesień 2013, 14:23
Wymiana nic nie da. Jak przegrzejesz przypala się okładzina[ metal na obwodzie] i bedzie się ślizgać. Mozesz zdemontować sprzęgło i bęben, Przetrzeć grubym papierem ściernym tak aby powstała chropowata faktura. Na jakiś czas(do pierwszego dania w d..ę:) pomoże . Wniosek- nie dopuszczać do zakatowania. Dawac 10 min pauzy jak zaczyna się ślizgać. W moim przypadku to po obrobieniu 1000-1200m 2 daje się zauważyć to zjawisko.Wysokie zielko kos na 2 razy. Jak każe instrukcja.
Myślałem o nabiciu okładzin ciernych ,ale to nie rozwiazanie ,bo grozi ukręceniem wału w innych okolicznosciach, To jest forma zabezpieczenia - jak pisałem .Jak zaczyna się słizgać -pora dac odpoczać maszynie (i sobie)
W twojej sa dwa zespoły tarcz sprzegła. Może wzajemnie się zasprzeglają i dopiero zdają moc na koszyk z wieloklinem
U mnie jest jedna sekcja i koszyk. Sila odśrodkowa rozchyla sekcje i załapuja po obwodzie wewnętrznym kosza. Jak u Ciebie?- musisz przeanalizować te dwie tarcze i pracę w bębnie .Pewnie tez od jakiś obrotów łapią kosz ,ale wcześniej może wzajemnie się zasprzeglają .
Moment załapywania jest zależny od podatnosci spręzyn (mech odśrodkowego)
Ostatnio zmieniony przez conri 29 Wrzesień 2013, 14:34, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum