Zarejestruj się u nas lub też zaloguj, jeśli posiadasz już konto. 

Partnerzy: Budownictwo | Blog o pompach | Blog o pompach zatapialnych | centrumpomp.pl | e-artykuly.com |

Poprzedni temat :: Następny temat
Kosa spalinowa Demon RQ530 - pytania
Autor Wiadomość
Spoke 

Wiek: 35
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 11
Wysłany: 22 Lipiec 2010, 16:02   Kosa spalinowa Demon RQ530 - pytania

Witam
Zakupiłem tą kosiarkę kilka dni temu, dzisiaj sporządziłem mieszankę.
W sklepie zalecili ( pierwsze 5 litrów) zastosować mieszankę 1:25, czyli 200 ml oleju do 5 litrów benzyny.
Mam następujące pytania.
1. Czy ktoś ma intrukcje obsługi do tego modelu kosy po polsku ? ( ja mam po rusku i to jeszcze jakiś inny model )
2. Nie dostałem smaru do przekładni kątowej i po ilu godzinach pracy od nowości należy nasmarować taką przekładnie. Ona chyba była nasmarowana jak była nowa. I jakim smarem należy to uzupełniać.
3. Do jakich prac używać żyłki a do jakich trójzęba.
4. Koszę pół godziny i potem czekam aż ostygnie silnik, koszę na prawie pełnych obrotach .

Wiem, że to chińszczyzna więc chcę w miarę dbać o kosę i dobrze ją dotrzeć.
Jedni mówią, że przekładnie smarować co 25-30h a inni, że co 100 h pracy.
Po 5 litrach mówili w sklepie, żeby przygotowywać już normalną mieszankę 100 ml oleju do 5 l paliwa.
 
 
troku 

Imię: Andrzej
Pomógł: 109 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 2366
Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 23 Lipiec 2010, 12:41   

Po pierwsze ona ma 1.7Km a nie deklarowane pow.4 Km
po drugie mieszanka powinna zawsze musi być 4% czyli 1:25
smaruj co 30h przekładnie - nie za dużo smaru
instrukcję ściągnij sobie od kos texas cg430, victus bc43 i pochodnych z silnikiem 1E40-F ( masz ten numer wybity na cylindrze)
Ostatnio zmieniony przez troku 23 Lipiec 2010, 12:42, w całości zmieniany 1 raz  
 
Spoke 

Wiek: 35
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 11
Wysłany: 23 Lipiec 2010, 16:29   

Ostatnio strasznie szybko idzie i żyłka, mam nierówny teren do koszenia i podejrzewam , że po jakiś 10 h pracy sprężyna w bębnie jest jakaś słaba i przez wibracje i delikatne uderzenie kosy o podłoże wysuwa mi żyłkę i wystarczy 5-10 takich bić i po żyłce , a ciężko na wysokich obrotach utrzymać kosę w niewielkiej odległości od ziemi która jest nie równa.
Chyba, że źle nawijam żyłkę.

Bęben podzielony jest na 2 części , przegroda między dwoma bębnami ma przerwę, biorę żyłkę ( na razie mam taką żółtą , sztywną - chyba najtańsza) i w tej przerwie zahaczam żyłkę wcześniej podzieloną na pół i nawijam jednocześnie na 2 części , potem zahaczam o takie dziurki na końcach przegród, wkładam w dziurki zakładam sprężynę z podkładkami
i łącze bęben, pociągam za żyłki i wyskakuje "duży przycisk" który uwalnia żyłkę przy wciśnięciu. Na wysokich obrotach, żyłka nie wychodzi bo nie słychać ucinania.
Podejrzewam, że sprężyna jest słaba i "duży przycisk" wciska się pod wpływem lekkiego
spotkania kosy z podłożem w trakcie koszenia.
 
 
troku 

Imię: Andrzej
Pomógł: 109 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 2366
Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 23 Lipiec 2010, 17:31   

Te głowice są do ... i tyle żyłka pewnie też więc spraw sobie normalną głowicę z otworem M10X1,25 i żyłkę 2,7 kupisz bo to jest standard no w oleo mac-u i stihlu , dobrą żyłkę okrągłą i możesz śmigać,
zwróć uwagę na gaźnik a mianowicie nie zostawiaj mieszanki w zbiorniku po skończonej pracy bo może się okazać że będziesz go miał niedługo do wymiany - koszt koło 80-120 zł
 
Spoke 

Wiek: 35
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 11
Wysłany: 23 Lipiec 2010, 19:30   

O zbiorniku paliwa mówisz ? Dlaczego do wymiany ?
Dzisiaj kosa zaczęła się psuć. Po jakiś 5 h koszenia, oczywiście mówię o sumie kosa nie chce wejść na wysokie obroty.
Tzn tak pali, na ssaniu dodam gazu i chodzi przez kilka sekund potem gaśnie.
Bez ssania na niskich obrotach pracuje a jak tylko trochę dodam gazu gaśnie.
Używałem mieszanki olej 200 ml + 5 litrów paliwa.
Mieszanka zostawała w zbiorniku ale tylko przez 2 dni.

O co chodzi z tymi obrotami ? Gaźnik się przestawił, czy co ?

Te kosy to jak "wszystko po 5zł (500 zł) "
Widziałem podobny problem z obrotami na forum.

http://allegro.pl/item114..._spalinowa.html
taka głowica?

Co z tymi obrotami to przez gaźnik ?

Jaką żyłkę polecasz? Okrągłą, pięciokątną czy taką z drucikiem w środku.
Może daj coś na allegro . Bo ta okrągła sztywna żółta którą dostałem w zestawie jest jak drut metalowy.
Ostatnio zmieniony przez Spoke 23 Lipiec 2010, 19:44, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
troku 

Imię: Andrzej
Pomógł: 109 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 2366
Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 24 Lipiec 2010, 08:13   

Ta głowica z aukcji to też lipa,
Spoke napisał/a:
O zbiorniku paliwa mówisz ? Dlaczego do wymiany ?

mówiłem o gaźniku,
sprawdź czy nie poluźnił się kolektor ssący - ten czarny element na którym jest przykręcony gaźnik,
ja używam żyłki okrągłej bo kwadraty mi się trochę zapiekały nawet jak je moczyłem w zimnej wodzie,miałem też dwuwarstwową first cięła doskonale ale się skończyła
 
Spoke 

Wiek: 35
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 11
Wysłany: 24 Lipiec 2010, 13:37   

Dzisiaj działa, kosiłem troszkę ale żyłka tak leci na tej głowicy że szok.
Szczególnie na twardym terenie. Z gęstą łąką nie daje rady ta kosa, mam 2 kawałki takiej gęstwiny, cienka bardzo gęsta trawa poprzeplatana innym dziadostwem.
Wykosiłem co zwiększa ręczną kosą a spalinową poprawie.

Brakło mi żyłki, ale może kumpel mi kupi, jak tak dalej będzie to nie wyrobie na żyłkę.
Muszę pomyśleć o innej głowicy.

Jak po skończonej pracy pozbyć się paliwa w gaźniku ? Zrobię fotkę jeszcze silnika, bo chcę
się dowiedzieć do czego są niektóre elementy.
 
 
pfp76 

Pomógł: 13 razy
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 366
Skąd: Lublin
Wysłany: 24 Lipiec 2010, 19:39   

W zyciu nie wylewalem mieszanki z zadnego sprzetu, mysle ze 2 tyg. spokojnie mozna przechowywac "stare" paliwo w zbiorniku. Co innego np. przerwa zimowa.

[ Dodano: 24 Lipiec 2010, 20:44 ]
No chyba , ze jest to jakas dziwna konstrukcja z Trzciny Ryzowej lub bambusa!
 
Henry58 
serwisant

Pomógł: 23 razy
Dołączył: 02 Lis 2007
Posty: 555
Skąd: skandynawia
Wysłany: 25 Lipiec 2010, 16:31   

Witam.Kolego do takich chaszczy Zastosuj tarczę a nie żyłkę.
_________________
Henry58
 
Spoke 

Wiek: 35
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 11
Wysłany: 26 Lipiec 2010, 12:19   

Znowu kosa nie chce wejść na wysokie obroty.
Dokręcałem i czyściłem filtr powietrza ale to nic nie dało.
Do sklepu ma daleko nie wiem co robić.
Może nagram filmik jak kosa się zachowuje to coś pomożecie ?
 
 
Spoke 

Wiek: 35
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 11
Wysłany: 28 Lipiec 2010, 22:34   

Zmieniłem mieszankę z 1:25 na 1:50 .
Wyczyściłem świecę , była mokra i brudna . I kosa działa, nie kosiłem ze względu na pogodę.
Czy mieszanka i zabrudzona świeca mogła być przyczyną nie wchodzenia kosy na wysokie obroty ?
 
 
Andro1994 


Wiek: 29
Dołączył: 07 Cze 2010
Posty: 65
Wysłany: 28 Lipiec 2010, 22:44   

Zabrudzona świeca tak, mieszanka raczej nie. W kosiarce ostatnio miałem taki przypadek, zmieniłem świecę odpalam, zaczynam próbne koszenie, a tu kosiarka gaśnie, i już nie chce odpalić(świeca zalana), wziąłem inną świecę i kosiarka już pracuje normalnie.
 
Google

Wysłany:    Reklama Google


 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - Mapa Forum