normalnie przycisk przy manetce gazu załączasz na start potem włączasz ssanie pompujesz paliwo taka pompką jest pod gaźnikiem u mnie pociągam i za drugim trzecim razem odpala wyłączam ssanie i w prace.
u mnie tez w aromie nie ma problemow .....start, pompka paliwa, ssanie i czasem z 4-6 szarpniencia jak zimna, bo jak sie zagrzeje to za pierwszym razem .....i jaki w koncu zakupiles olej do mieszanki ??? radze ja wyregulowac ....srubka na sprezynce gaz do dechy i wkrecamy lub wykrecamy
W instrukcji napisane jest aby na zimnym dać ssanie i i zablokować gaz, wtedy odpala. Bez gazu nie da rady. Czy to wina regulacji czy może ta kosa, ten gaźnik tak ma. Jak jest ciepła to od razu pali.
Wiem , że w starszym modelu faworyta ssanie samo się wyłancza po chwili , u mnie tak nie ma. Czy to znaczy , że cos jest nie tak?
No więc tak, zrobiłem tak jak kazał jerzyk, , i jak jest w instrukcji. Zapłon, 10 razy pompka, blokada gazu przyciskiem, ssanie i za drugim razem odpaliła. Od razu wyłączyłem ssanie i chodzi normalnie. Zgasiłem ja od razu i po 5 minutach odpaliła bez ssania za pierwszym razem.
Więc chyba wszystko jest ok ?
Przepalę z 5 zbiorników na dotarciu i zobaczymy co będzie dalej.
ps to ssanie wyłącza się też u kolegi w faworycie ale yl 520 a tam jest inny gaźnik , chyba zama a u mnie walbro , pewnie dlatego. Żaden to dla mnie minus czy coś tylko mnie dziwiło , że u mnie tak nie ma, myślałem , że coś popsute.
dokladnie wypal pare zbiornikow pamietaj zeby od czasu do czasu zrobic przerwe i kos w miare na wysokich obrotach nie na pol gazu heheh za regulacje obrotow 30 zł + paliwo na dojazd a sam to mozesz zrobic ...popros chlopakow to ci powiedza jak
Dzisiaj kosa przeszła chrzest bojowy. Kosiłem trawę i chaszcze o wysokości ok 1m. Działa jak należy, robiłem przerwy co 15min , zużyłem ok 6m żyłki i zbiornik paliwa.
Co mnie drażni, to to , że zapycha się głowica trawą i włącza się sprzęgło tzn nie kręci się głowica, muszę trawę wyrwać i jedzie dalej. Czy to dlatego , że duża i w sumie wilgotna trawa czy głowica kiepska? Sprzęgła tak nie popsuje ?
W instrukcji tak jest i tu gdzieś na forum , że na dotarciu nożem nie kosić. Narazie już nie będę takich chaszczy kosił , teraz mam czym to będę pilnował aby nie urosło tak.
A ten zbiorniczek do odmierzania paliwa to lipa, już korek nie trzyma. Czy można kupić jakiś porządny miarką aby były proporcje ?
Witaj jeśli ci trawa blokuje głowicę to znaczy że jest zbyt wysoka na koszenie żyłką tak jak napisał kolega wyżej używaj noża do większych zarośli swoją drogą nie słyszałem o tym by na dotarciu nie można było kosić nożem dotarcie w silniku dwusuwowym najczęściej rozumie się poprzez stosowanie bogatszej mieszanki przez pierwsze godziny powiedzmy pierwszy zbiornik 5l kosząc na max obrotach
ten maly zbiorniczek sluzy do prawidlowego odmierzenia ilosci paliwa i oleju ....to nie jest zbiornik w ktorym masz trzymac mieszanke tylko odmierzyc i wlac ....ja dodatkowo zaopatrzylem sie w maly lejek co mi ulatwia dozowanie mieszanki do zbiornika. 5 l to chyba troche za duzo jak na raz ...tym bardziej ze ponoc po paru dniach taka mieszanka traci swoje wlasciwosci smarne ???? tak mi pisze przynajmniej w instrukcji agromy mojej. co do meritum wysokie chaszcze to tylko nozem ....
bez przesady po paru dniach nie traci swych właściwości mówią że w ciągu 3-4 tygodni powinno się wykorzystać przygotowaną mieszankę ja kiedyś nawet na półrocznym paliwie po zimie wlałem i nie zauważyłem różnicy najlepiej kup kannister 5l 10zł bodajże ułatwia bardzo tankowanie z taką rurką i jakomś miarkę może być strzykawka ja na ten przykłąd mam miarkę od proszku do prania i też swoje zadanie spełnia
u mnie w instrukcji pisze ze 3-4 dni mozna max trzymac mieszanke no ale to raczej przesada ....korzystam z tych pojemnikow na mieszanke 600ml mam ich kilka i korek dobrze trzyma bo ten co byl oryginalnie dolaczony to faktycznie lipa bo korek nie trzyma tylko przeskakuje ......wczesniej lalem olej makita teraz mam sthila ...wydaje mi sie na ze sthilu mniej troche kopci jak jest zimny ...mieszanka 1:25
Te ww tarcze są stosunkowo lekkie i uważam, że mniej obciążaja kosę niż omotana trawą głowica żyłkowa. Nie obawiałbym się używać tych lekkich tarcz na dotarciu .... oczywiście rozsądnie i z głową. Oczywiście tarcze w dobrej jakości od dobrego producenta. Tsumura fajna do wycinania samosiewek i trawę też wycina, jednak po kilku koszeniach (łącznie 1-1,5 ha) zęby widiowe lekko przytępiły się i łykowata bardzo wysoka i gęsta trawa też potrafi nawinąć się przy szybkiej pracy.
Imię: Marcin
Wiek: 43 Dołączył: 16 Cze 2014 Posty: 10
Wysłany: 21 Czerwiec 2014, 23:48
Kupilem faworyt RG427 i mam problemy z nia.
1. Mialem problem z odpaleniem, w instrukcji jest blad moim zdaniem i to wprowadzilo mnie w blad, odpalałem bez ssania i przelaczalem na ssanie.
Po dodaniu gazu kosa gasła.
2. Przez to zacząłem regulować tą śrubką w gaźniku ale to nic nie dało i teraz nie wiem czy jest dobrze czy źle wyregulowane.
3. zaczęła kopcić na biało jak dodam gazu, nie wiem czy to nie przez rozregulowanie gaźnika.
Nie mogłem w to uwierzyć i coś mi nie grało z tym znaczkiem oznaczającym ssanie ehhh.
Pytanie jak to teraz poustawiać, czy tylko serwis może ?.
Imię: Marcin
Wiek: 43 Dołączył: 16 Cze 2014 Posty: 10
Wysłany: 22 Czerwiec 2014, 11:13
wg mnie tak powinno byc, czyli na gorze ssanie otwarte (ikonka) i na tym zapalamy, po zapaleniu wyłączamy ssanie na dół (ikonka)
https://www.youtube.com/w...HTgqj5_uII#t=83
ssanie czylili mieszanka bez powietrza a jak jak ssanie wylaczysz wtedy mieszanka z powietrzem .....na ta chwile masz rozregulowana kose i musisz ja dac do regulacji ....u mnie jest tylko jedna sruba i latwiesza samodzielna regulacja ....czesto pod wplywem drgan lubi sie cos w tych chinskich kosach odkrecic poluzowac np mocowanie gaznika do reszty korpusu itd i zawsze warto to posprawdzac przez kolejnym koszeniem ....
Trochę sobie napsułeś , w instrukcji jest wszystko ok napisane. Opisywałem też perypetie z odpalaniem, ale doszedłem co do czego. Twój błąd, nie zna się człowiek to nie kręci niczym. Teraz tylko serwis.
Odpala się tak
Włączamy zapłon
Blokujemy dźwignię gazu tak jak w instrukcji
Pompujemy ok 10razy pompką
Włączamy ssanie, dźwignia do góry
Szarpiemy rozrusznikiem i od razu jak odpali wyłączamy ssanie.
U mnie jak jest zimna odpala za drugim pociągnięciu.
Tak jest w instrukcji , czyli wszystko dobrze opisane. Na rysunku jest pokazane , że dźwignia w pozycji zamkniętej jest w górze.
Połóż urządzenie na płaskiej, stabilnej powierzchni. Narzędzie tnące z dala od przedmiotów obcych i osób!
1. Dokręć korek(1) zbiornika paliwa (2). Rysunek 8.
2. Wciśnij włącznik zapłonu silnika..
3. Przesuń dźwignię ssania (1) w pozycję zamkniętą (3) (rys. 9) – otwarta (4)
Wskazówka:
Jeśli uruchamiasz ponownie silnik po chwilowym zatrzymaniu urządzenia przesuń dźwignię ssania w pozycję otwartą.
4. Wciśnij dźwignię gazu (rys.10)
(1) – bieg jałowy
(2) - uruchamianie silnika (1/3-1/2)
(3) – pełne obroty
Wskazówka:
Jeśli uruchamiasz ponownie silnik po chwilowym zatrzymaniu urządzenia przesuń dźwignię gazu w pozycję biegu jałowego.
5. Wciśnij kilka razy pompkę zastrzykową paliwa. (rysunek 9 – (2))
6. Mocno trzymając jednocześnie urządzenie przy ziemi jedną ręką, drugą chwyć na linkę rozrusznika i pociągnij szybko (rys.11).
7. Pozwól by silnik rozgrzewał się przez 2-3 minuty.
Imię: Marcin
Wiek: 43 Dołączył: 16 Cze 2014 Posty: 10
Wysłany: 22 Czerwiec 2014, 11:52
rustin czyli ssanie włączona jest na górze "Włączamy ssanie, dźwignia do góry ",
- a zobaczcie moj screen z instrukcji góra to b) kierunek zamykania ssania
- instrukcja z odpalania, "Przesuń dźwignię ssania (1) w pozycję zamkniętą (3) (rys. 9) – otwarta (4) "
na obrazku 3 to góra a 4 to dół, czyli bez ssania odpalamy zimna piłe ?
Co do kosy, to chodzi i odpala bez problemu, jak ssanie jest na dole(cokolwiek to znaczy) i ma moc, pojade do serwisu, jak nei beda chcieli wyregulowac na gwarancji to sam to wyreguluje, i mam ta gwarancje wiecie gdzie :).
regulacja gaznika to nie jest czynnosc wykonywana w ramach gwarancji ....wybulisz 30 zł w sumie to czasem i za nic ......jak jest dobrze to nie kombinowac ....na ssaniu zapalac a potem ssanie wylaczyc i do roboty
tam masz pewnie mieszanke 1:25 takze na zimnym zawsze bedzie kopcic
Imię: Marcin
Wiek: 43 Dołączył: 16 Cze 2014 Posty: 10
Wysłany: 22 Czerwiec 2014, 12:44
- chcialem sie tutaj upewnic czy oby nie na ssaniu pracuje ta kosa, zeby nie zatrzec, po to wklejam te foty bo mi cos tu nie pasowało.
- heja mieszanka niby ma byc 1:40 ale ja zrobilem troszke lepiej moze 1:30 wyszlo, olej husqvarny (low smoke), tu pisza ze lepiej robic 1:25 wtedy bedzie to chodzic kilka lat ale kopcic, cos za cos.
- wlasnie i po co ta gwarancja, jak padnie cos i tak powiedza ze zle uzytkowalem.
Ale co z tego co pokazujesz jak wyraźnie pisze aby dać do góry przy odpalaniu na zimno. Tak napisane , tak trzeba było robić.
Na dotarciu 1:25 a nie cały czas, po 5l już normalnie 1:40 . Czytaj ze zrozumieniem
A skąd wiesz , że tak powiedzą ? To , że sam rozregulowałeś sprzęt i nie przeczytałeś instrukcji jak odpalić kosy to nie jest jego wina. Regulacja nie jest w ramach gwarancji
Imię: Marcin
Wiek: 43 Dołączył: 16 Cze 2014 Posty: 10
Wysłany: 22 Czerwiec 2014, 14:29
rustin mam kupe sprzetow spalinowych, i nie mialem problemu z nimi, CHODZA LATA, rustin nie mam problemu z odpaleniem, nie chce zatrzec silnika bo ktos nie umie napisac instrukcji.
Podsumowujac:
1. Ssanie włączamy do góry, czyli pozycja zamknięta :)
rustin pisałeś mi wcześniej "Włączamy ssanie, dźwignia do góry " :)
2. jak już chodzi kosa to ssanie wyłączamy czyli pozycja na dół otwarta :)
3. edek264 mam jedną śrubę od regulacji gaźnika,
"regulacja w kosie jest banalnie prosta, odpal i zagrzej kose, daj gaz do oporu i wkrecaj dotad az zacznie czysto chodzic
i wtedy powoli cofaj az zacznie delikatnie pierdziec, potem należy śrubę ustawić pomiędzy tymi skrajnymi położeniami. "
Ja nie widzę żadnego błędu w instrukcji. Piszę krok po krok co zrobić więc nie rozumiem o co ci chodzi.
http://e-centrumogrodnicz...i-kosiarek.html
tutaj też jest , że odpala się na pozycji zamkniętej.
Imię: Marcin
Wiek: 43 Dołączył: 16 Cze 2014 Posty: 10
Wysłany: 22 Czerwiec 2014, 19:28
Zawsze przy rozruchu zimnego silnika ssanie powinno być włączone. Pierwszy raz się spotykam z tym że napisali żę 'ma być w pozycji zamkniętej' choć ikonka się zgadza.
Pozatym to też można źle zrozumieć:
"Przesuń dźwignię ssania (1) w pozycję zamkniętą (3) (rys. 9) – otwarta (4) "
u mnie w agromie sssanie wlaczone jest w pozycji OFF a ON wylaczone ....tez dlugo tego nie moglem zalapac .....no ale potem juz z gorki :) z reszta na ssaniu u mnie nie da sie pracowac silnik sie dlawi i gasnie
Imię: Marcin
Wiek: 43 Dołączył: 16 Cze 2014 Posty: 10
Wysłany: 22 Czerwiec 2014, 19:46
No takie to wynalazki chinskie, no mi tez gasła na ssaniu ale wtedy myslalem ze to bez ssania jest i myslalem że coś jest nei tak z gaźnikiem, bo niektórzy piszą że trzeba regulować.
No nic wyrzuciłem instrukcje do kosza i zobaczymy jak to będzie.
Imię: Marcin
Wiek: 43 Dołączył: 16 Cze 2014 Posty: 10
Wysłany: 23 Czerwiec 2014, 16:17
hejka ustawiłem tą śrubką w gaźniku odpowiednią mieszanke i teraz nie dymi i ma moc.
Pytanko czy ktoś stosował w silniku takie cos Militec1, gdzies kilak osob pisalo ze stosuje od lat i ma niezle przebiegi w swoich silnikach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum