Wysłany: 17 Maj 2015, 14:01 Problem z odpaleniem B&S Quantum 40
Witam, na poczatku silnik pracowal nie rowno, kopcil na biało to wyczyscilem gaznik, i filtr powietrza bo byl caly w oleju. Zlozylem ale mialem problem ze sprezynkami od regulacji obrotow. Byly popekane i jakies za krotkie. Chyba je zle zlozylem bo odpalilem silnik, pochodził ładnie jak nowy ale pozniej zaczalem kombinowac i zadusilem go zbyt mala dawko paliwa. Od tamtej pory nie moge go odpalic. Podczas cisgniecia szarpakiem strzela i nie mozna go uruchomic. Pytanie czemu? :/
Może pierwotną przyczyną nie były problemy z gaźnikiem a obcięty klin na kole zamachowym i co za tym idzie przestawiony zapłon. Trzeba sciądnąc rozrusznik i zobaczyć. Co do sprężynek to jezeli są powyciągane/powyginane/uszkodzone trzeba je wymienić. Czy są dobrze założone to niestety bez zdjęcia nikt nie pomoże.
Już sobie poradziłem. Rozłożyłem gaźnik i złożyłem go na nowo, sprężynki też w miare założyłem ale musze kupic nowe bo nie mam możliwość regulacji obrotów ;/
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum