Zarejestruj się u nas lub też zaloguj, jeśli posiadasz już konto. 

Partnerzy: Budownictwo | Blog o pompach | Blog o pompach zatapialnych | centrumpomp.pl | e-artykuly.com |

Poprzedni temat :: Następny temat
Pytanie o silnik B&S
Autor Wiadomość
ponczo12496 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 12 Maj 2011
Posty: 42
Wysłany: 2 Maj 2013, 18:24   Pytanie o silnik B&S

Witam,
jestem szczęśliwym nabywcą kosiarki z silnikiem B&S 675 EX Series. Po pierwszej godzinie pracy nurtuje mnie jedno pytanie. Otóż czy takie dzwonienie dobiegające z rozrusznika podczas zapłonu jest normalne dla tego typu silnika ?
Ostatnio zmieniony przez ponczo12496 2 Maj 2013, 18:32, w całości zmieniany 1 raz  
 
hqv 
Fanatyk

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 13 Sty 2013
Posty: 217
Wysłany: 2 Maj 2013, 20:31   

Możesz szerzej opisać to dzwonienie, występuje tylko podczas uruchomienia czy normalnej pracy również?
 
irukard 
Serwisant


Imię: Krzysztof
Pomógł: 24 razy
Wiek: 39
Dołączył: 09 Sie 2012
Posty: 466
Skąd: Sokółka
Wysłany: 2 Maj 2013, 22:07   

Jak masz odpalony silnik i pociągniesz za linkę rozrusznika to musi dzwonić. Bo wtedy wysuwasz zapadki na kole linowym. Jeżeli dzwoni bez pociągania za linkę, to znaczy że się owe zapadki z jakiegoś powodu nie chowają i dobrze by było na to zerknąć.
_________________
krzysztof@lasdomogrod.pl | Las Dom Ogród
Autoryzowany serwis AL-KO, Dolmar, Echo, Makita, Oleo-Mac, Shindaiwa, Victus
 
ponczo12496 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 12 Maj 2011
Posty: 42
Wysłany: 3 Maj 2013, 07:56   

Dzwonienie występuje podczas pociągnięcia za linkę w celu dopalenia ;-)
 
irukard 
Serwisant


Imię: Krzysztof
Pomógł: 24 razy
Wiek: 39
Dołączył: 09 Sie 2012
Posty: 466
Skąd: Sokółka
Wysłany: 3 Maj 2013, 08:58   

Upewnijmy się że odpalasz silnik tak jak należy.

1. Naciągasz linkę tak aby usłyszeć lekkie szczęknięcie - to zapadki chwytają kielich koła magnesowego.
2. Energicznie pociągasz i uruchamiasz silnik
3. Łagodnie odprowadzasz linkę rozrusznika na jej miejsce - nie puszczamy linki.

Zwróć uwagę czy linka po odprowadzeniu na miejsce nie jest luźna. Jeżeli podczas pracy nie słychać dzwonienia, to wszystko w porządku.
_________________
krzysztof@lasdomogrod.pl | Las Dom Ogród
Autoryzowany serwis AL-KO, Dolmar, Echo, Makita, Oleo-Mac, Shindaiwa, Victus
 
ponczo12496 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 12 Maj 2011
Posty: 42
Wysłany: 3 Maj 2013, 09:02   

Ok chyba mój problem jest rozwiązany. To niby dzwonienie to jest właśnie to opisane przez Pana szczęknięcie :-> Odpalam zgodnie z punktami no może z ominięciem ostatniego punktu ale to się zmieni. Dziękuje za pomoc. Pozdrawiam i życzę udanej majówki.


Nie chciał bym Państwa dręczyć moimi pytaniami ale mam jeszcze jeden nurtujący mnie wątek :mrgreen: Otóż czy kosiarką z napędem można cofać bez problemu ? ( oczywiście z wyłączonym wcześnie napędem). Z tyłu wózka jest taka niby osłona gumowa która trochę krępuje to manewrowanie ale boje się jej zniszczyć podczas cofania.
Ostatnio zmieniony przez ponczo12496 3 Maj 2013, 09:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
hqv 
Fanatyk

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 13 Sty 2013
Posty: 217
Wysłany: 3 Maj 2013, 09:30   

Tak można, oczywiście tak jak piszesz, napęd musisz wtedy wyłączyć. ;-)
 
irukard 
Serwisant


Imię: Krzysztof
Pomógł: 24 razy
Wiek: 39
Dołączył: 09 Sie 2012
Posty: 466
Skąd: Sokółka
Wysłany: 3 Maj 2013, 09:33   

Można cofać. W kołach są zapadki które zazębiają tylko w jedną stronę. Więc nie ma przeciwwskazań aby cofać przy wyłączonym napędzie.
_________________
krzysztof@lasdomogrod.pl | Las Dom Ogród
Autoryzowany serwis AL-KO, Dolmar, Echo, Makita, Oleo-Mac, Shindaiwa, Victus
 
dolek 
sprzedawca serwisant

Pomógł: 20 razy
Wiek: 38
Dołączył: 22 Maj 2010
Posty: 837
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 5 Maj 2013, 13:19   

To jest tak jak piszą przedmówcy nic się nie dzieje tylko po prostu tak jest jak silnik załapie a się pociągnie za sznurek.
 
ponczo12496 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 12 Maj 2011
Posty: 42
Wysłany: 8 Maj 2013, 10:34   

Niestety panowie coś nie układa mi się z tą kosiarką. Wczoraj podczas koszenia natrafiłem na niemiłą niespodziankę w trawie. Otóż pod nóż kosiarki trafił kawałek małego, ściętego pieńka drzewa. Kosiarka oczywiście zadławiła się potem obroty znów weszły na odpowiedni poziom. Po 2 sekundach z tłumika buchnął biały dym a wlew oleju się odblokował i po silniku zaczął pryskać olej. Bardzo się przeraziłem, myślałem że już po silniku ale po wytarciu oleju kosiarka bez problemu odpaliła i kosiła. Pomijając ten incydent mam jeszcze jeden problem z tą kosiarką otóż po pierwszych minutach pracy kosiarką ciekł z niej olej. Silnik dodatkowo bardzo ale to bardzo się grzeje. Panowie powiedzcie czy pojechać z tą kosiarką do serwisu( kosiarka kupiona tydzień temu). Czy to może być jakiś problem z silnikiem ( z tym grzaniem i cieknącym olejem ) i czy ta sytuacja, która mi się przytrafiła mogła coś namieszać z motorem ?
 
irukard 
Serwisant


Imię: Krzysztof
Pomógł: 24 razy
Wiek: 39
Dołączył: 09 Sie 2012
Posty: 466
Skąd: Sokółka
Wysłany: 8 Maj 2013, 12:03   

Wygląda na zgięty wał silnika, lub/i nadcięty klin na kole magnesowym. Jeżeli olej cieknie dolnym uszczelniaczem to wał na pewno zgięty. Jeżeli przy uruchamianiu czuć lekkie wsteczne kopnięcie to klin nadcięty/ścięty.

Dobrze byłoby obejrzeć dokładniej w serwisie.

Ogólnie kosiarki bardzo nie lubią pieńków, karczów, pokryw od studzienek, prętów zbrojeniowych, krawężników, dużych kości, kamieni, itp. Tak jak w nazwie - kosiarka DO TRAWY.

Silnik zawsze się grzeje, w końcu jest chłodzony powietrzem. Pytanie tylko czy nie grzeje się za bardzo.
_________________
krzysztof@lasdomogrod.pl | Las Dom Ogród
Autoryzowany serwis AL-KO, Dolmar, Echo, Makita, Oleo-Mac, Shindaiwa, Victus
 
ponczo12496 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 12 Maj 2011
Posty: 42
Wysłany: 8 Maj 2013, 12:40   

Po tym niemiłym incydencie olej ciekł jedynie z korka i ociekał po całym silniku z powodu gwałtownego wytryśnięcia. Kosiarka jeszcze przed wypadkiem miała wycieki z tyłu silnika. Kosiarka teraz pracuje bez żadnych opisanych przez Pana kopnięć. Tylko pytanie czy mogę teraz pracować bez obawy o pogorszenie stanu silnika?
 
jerzyk 
jerzyk

Pomógł: 76 razy
Dołączył: 07 Wrz 2012
Posty: 1670
Skąd: kowary
Wysłany: 8 Maj 2013, 12:48   

podejdź do serwisu przynajmniej stwierdzą czy jest uszkodzenie czy go niema
 
ponczo12496 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 12 Maj 2011
Posty: 42
Wysłany: 17 Maj 2013, 15:37   

Kosiarka wróciła z serwisu. Moja awaria okazała się błahostką. Kosiarka z problemem cieknącego oleju została naprawiona w ramach gwarancji. Nie wiem dokładnie co się z nią działo i co zostało naprawione. Jednak po dzisiejszym koszeniu w naprawdę niskiej trawie dalej powtarza się problem grzania silnika. W tym samym czasie mój brat pomagał mi kosić starą MTD z 3.5 konną OHV-ką. 4 letnia maszyna pracowała pół godziny dłużej niż nowa i silnik był ciepły tak jak moim zdaniem powinno być. Nowa natomiast nawet z daleka pachnie mocno podgrzanym olejem a metalowych elementów motoru nawet nie da rady dotknąć. Nie wiem w czym problem, a może nie to nie problem ? Z góry przepraszam, że bombarduje panów masą pytań ale każdy wie jakie mamy czasy i każdy grosz jest na wagę złota.
Ostatnio zmieniony przez ponczo12496 17 Maj 2013, 15:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
kamilos 

Imię: Kamil
Pomógł: 38 razy
Wiek: 30
Dołączył: 02 Gru 2012
Posty: 1103
Wysłany: 17 Maj 2013, 16:05   

ponczo12496 napisał/a:
Kosiarka wróciła z serwisu. Moja awaria okazała się błahostką. Kosiarka z problemem cieknącego oleju została naprawiona w ramach gwarancji. Nie wiem dokładnie co się z nią działo i co zostało naprawione. Jednak po dzisiejszym koszeniu w naprawdę niskiej trawie dalej powtarza się problem grzania silnika. W tym samym czasie mój brat pomagał mi kosić starą MTD z 3.5 konną OHV-ką. 4 letnia maszyna pracowała pół godziny dłużej niż nowa i silnik był ciepły tak jak moim zdaniem powinno być. Nowa natomiast nawet z daleka pachnie mocno podgrzanym olejem a metalowych elementów motoru nawet nie da rady dotknąć. Nie wiem w czym problem, a może nie to nie problem ? Z góry przepraszam, że bombarduje panów masą pytań ale każdy wie jakie mamy czasy i każdy grosz jest na wagę złota.


może te silniki tak maja chłodzone powietrzem grzeją się bardziej
 
nemcky 

Dołączył: 18 Maj 2013
Posty: 2
Wysłany: 18 Maj 2013, 13:52   

Mam ten sam silnik i nic nie trzeba dopalać. Jest to silnik z nowszych typów typu ready&start. Pociągasz i odpala i pracuje na pełnych obrotach :)

A jeśli chodzi o grzanie ja też mam z tym silnikiem problem, że mi się po prostu kosiarka wyłącza. Zresztą założyłem w tym dziale już wątek z tym związany...
_________________
Pozdrawiam, Jarek
 
troku 

Imię: Andrzej
Pomógł: 109 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 2366
Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 18 Maj 2013, 16:16   

Silniki się grzeją i nic na to nie poradzimy, nie ma żadnego systemu wyłączenia silnika jak jest za ciepły a jakby się zacierał to byś słyszał jak silnik chwilę przed tym jak zgaśnie zaczął wydawać metaliczny dźwięki
 
Google

Wysłany:    Reklama Google


 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - Mapa Forum