Witam. Jakiś czas temu pytałem Was o traktorek.
Porady były cenne, jednak ze względu na kasę temat odpuściłem.
Jednak trawa lada moment będzie rosła i potrzebuję kosiarki.
Wymyśliłem sobie, że będzie to kosiarka elektryczna. I tu prośba o pomoc.
Poniżej kilka danych nt. działki
-działka około 1200 mkw
-w miarę płaska z lekkim spadkiem około 1-2%
Wiadomo budżet jest napięty ale myślę że około 1 tyś. PLN się znajdzie.
Podpowiedzcie co kupić, jakiej mocy itp.
Bardzo liczę na Waszą pomoc i jednocześnie z góry dziękuję.
Witam
Posiadam podobny teren do twojego i zakupiłem kosiarkę Faworyt XK1800. Kosze co dwa tygodnie i na chwilę obecną jestem zadowolony.
Poczytaj te tematy:
Tu piszę co wybrałem i dlaczego Drugi temat
Mam nadzieje, że coś wybierzesz.
Pozdrawiam
Ogrodu jest około 1200 ,kw z czego około 500 odejdzie na nasadzenia
więc zostanie 700-800 mkw. myślę że elektryk da radę
anton
Imię: Antoni
Wiek: 43 Dołączył: 23 Lip 2014 Posty: 1
Wysłany: 23 Lipiec 2014, 12:53
Ja mam działkę troche ponad 700mkw i też kupilem elektryka 1600W niemieckiej firmy Grizzly model ERM 1637G, za cene duzo mniejszą, a jestem zadowolony z efektów, to dlatego też, że gniazdka są dobrze rozmieszczone, bo inaczej pewnie byłby problem.
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 23 Lipiec 2014, 14:57
Gwoli sprostowania ten Grizzly to jest kosiarka chińska rozprowadzana przez niemiecką firmę.
Witam po długiej nieobecności.
Temat kosiarki stał się dość pilny. Trawa rośnie :)
Ogród około 1200 mkw. (w dalszym etapie zostanie zmniejszony do ok. 800 mkw)
Podrzuccie jakieś modele w rozsądnych pieniądzach (powiedzmy do 1 tys. PLN )
conri Pomógł: 31 razy Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 812
Wysłany: 2 Wrzesień 2014, 08:49
Warto zrobić kalkulację kosztow eksplatacji. Rachunek za prąd może być zaskoczeniem
1600W to już dla licznika SPRINT,
ale czy nie będzie to droga przez mękę bez tego napędu.
a jeśli dołożyć napęd to ile talarów szykować
Moreno
Imię: Damian Pomógł: 1 raz Wiek: 39 Dołączył: 30 Sie 2014 Posty: 206
Wysłany: 2 Wrzesień 2014, 09:44
Moim zdaniem, jeśli przeznaczyłeś tysiaka, to 200zł więcej nie robi dużej różnicy. ...no dobra, to jest jedna piąta budżetu, ale weź pod uwagę fakt, że kosiarki nie kupujesz co rok. :)
Niedawno też stałem przed wyborem kosiarki spalinowej, bo jedna z dwóch moich starych elektrycznych już prawie się rozjeżdża na boki, a druga ma półmartwy silnik i ledwo co kręci na pusto. :)
Zaczynało się od 700zł, które szybko podskoczyły do 9-ciuset. A po kilku odpowiedziach w założonym przeze mnie temacie na tym forum stwierdziłem, że nie ma co marudzić i trzeba kupić coś porządnego, żeby potem nie pluć sobie w brodę, że się pożałowało tych 200-300zł. :)
Uważam, że wygoda jaką daje napęd (mowa o dobrych kosiarkach) jest więcej warta niż te dwieście złotych.
Elektryczne kosiarki możesz sobie śmiało pchać, bo to tylko 12-15kg. Ale pchanie 25-37kg? ...co to to nie. :)
Ja kupiłem chwaloną przez wiele osób kosiarkę Victus VSS 53 TK za 1200zł wraz z wysyłką. Jutro kurier powinien mi ją przywieźć. :)
oczywiście 200-300 PLN nie zrobi różnicy.
dlatego chcę poznać Waszą opinie, którą oczywiście biorę pod uwagę.
Moreno
Imię: Damian Pomógł: 1 raz Wiek: 39 Dołączył: 30 Sie 2014 Posty: 206
Wysłany: 2 Wrzesień 2014, 10:02
Przeczytaj sobie ten temat: http://e-kosiarki.net/top...brac-vt2394.htm
Nie mówie, że to rozwieje wszystkie Twoje wątpliwości, ale może Cię w jakimś stopniu nakierować na jakiś "trop". ;)
Witam ponownie.
A więc kosiarka victus zakupiona trawa skoszona i jestem zachwycony sprzętem.
Ale pojawiają się pytania.
Jaki olej kupić na wymianę po 5 godzinach i czy dam radę sam to zrobiś.
czy można w zbiorniku zostawić benzynę (jeśli nie to jak ją zlać)
Z góry dzięki
kup SAE 30; tak dasz radę sam wymienić olej odpalasz kosiarkę jak się zagrzeje gasisz silnik odkręcasz miarkę od oleju podkładasz kuwetę wylewasz olej przez wlewkę; nie nie zostawia się paliwa na zimę najłatwiej wypalić do zera
Witam.
Użytkuję kosiarkę Victus i jestem mega zadowolony.
Jednak mam małą zagwozdkę. W sobotę po przepracowaniu 6-7 godz. postanowiłem wymienić w niej olej.
Czynność wykonałem zgodnie z Waszymi wskazówkami. Odkręciłem korek wlewu oleju przechyliłem kosiarkę i zleciało 100-150 ml czarnego przepracowanego oleju.
Przeraziłem się bo miało zlecieć tyle ile wleje czyli 0,6 l.
Ale więcej nie chciało zlecieć. Wlałem nowy i na bagnecie pokazuje mi stan lekko ponad tą siateczkę.
Powiedzcie mi czy mam się martwić - mogłem zatrzeć silnik
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum