Posiadam concorda od nowosci (15 albo i wiecej lat sluzy). Wymienilem teraz olej, poczyscilem wszystko, naladowalem akumulator i odpalilem. Pojezdzilem chwile i nie mam z tym problemu.
Problem polega na tym, ze gdy juz zalaczam koszenie traktorek gasnie, gdy szybko wylacze- pracuje dalej bez zastrzezen. Sprawdzalem naciagniecie paskow, wyregulowalem linki. Oczyscilem i posmarowalem gdzie sie dalo. Bez zmian.
Witam.
W nozu jest tak, ze jak nie bedzie na max obrotach odpalonych to zgasnie, wiec troche podobnie do tematu . Kabelki tez sprawdzilem, podobnie jak linki, paski i ogolna konserwacja + czyszczenie.
Waikiki Pomógł: 2 razy Dołączył: 03 Kwi 2016 Posty: 71
Wysłany: 21 Kwiecień 2016, 15:20
Czyli w ogole nie ma mozliwosci wlaczenia napedu nozy bo wtedy gasnie?
Czy to jest bardziej takie momentalne gasniecie jak przy wylaczeniu silnika kluczykiem czy silnik zaczyna sie dlawic i przygasac jakby mial za duze obciazenie?
Zalaczam naped, a jak zacznie obracac nozem to gasnie.
Mozna wtedy zwolnic dzwignie noza i czasem zdazy sie przywrocic do pracy silnik.
Duze obciazenie pasuje tutaj jak najbardziej.
Waikiki Pomógł: 2 razy Dołączył: 03 Kwi 2016 Posty: 71
Wysłany: 21 Kwiecień 2016, 18:07
To przy wylaczonym silniku i odlaczonym napedzie noży połóż sie przy kosisku i sprobuj recznie pokrecic ostrzami. Obracają się czy stawiają duży opór? Oba jednakowy ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum