Wysłany: 1 Maj 2015, 10:22 John Deere x305r vs Viking mt 6127 zl
Witam, zamierzam kupić kosiarkę samojezdną, waham się między John Deere x305r, a Viking mt6127zl. Czy moglibyście napisać co sądzicie o tych kosiarkach i która jest lepsza. Z góry dziękuję.
A może taki jak Snapper 2642,parę osób z tego forum ma Snappery i bardzo chwali,ja też mam ale starszy model i jestem zadowolona,wydasz mniej a traktorek jest mocniejszy od wymienionych przez ciebie
Dziękuję za pomoc, jednak wolałbym kupić jednego z dwóch przeze mnie wymienionych traktorków, tylko nie wiem którego wybrać. Wspomnę że john deere na lekko ponad 16 km i według mnie to trochę mało, a viking ponad 19 km. Cenowo traktorki są podobne.
Twoje pieniądze twój wybór,chyba Viking będzie lepszym wyborem z tej dwójki
markab.com.pl
Imię: Marcin Pomógł: 19 razy Dołączył: 15 Sty 2012 Posty: 602 Skąd: Rumia
Wysłany: 4 Maj 2015, 11:05
Zdecydowanie Viking.
_________________ Pozdrawiam
M.
january
Dołączył: 26 Gru 2008 Posty: 31 Skąd: galicja
Wysłany: 4 Maj 2015, 14:02
Napisz ile masz do koszenia? Obydwa które wymieniasz są raczej drogie ale to Twoje siano. Ciekaw jestem czym różnią się traktorki w tych cenach od tych za jej połowę ? Bez problemów koszę maszyną za 7 tys tej samej mocy i nie narzekam i na pewno nie kupiłbym żadnej z tych które wymieniasz, bo po co? ja swojego traktorka nie jestem w stanie wykorzystać biorąc pod uwagę areał do koszenia.
Jak oglądam filmiki z USA na temat traktorków i widzę te bryki i motory, które stoją w garażach to nie mogę się nadziwić dlaczego dziani amerykanie jeżdżą takimi traktorkami jak mój? Po co w traktorku tempomat? szkoda, że nie mają wodotrysku!
Witam,zastanawiałem się nad tym john deerem ale jest strasznie głosny-wentylator-dodatkowo nie posiada kółeczek przy decku,a to jest ważne jeżeli nie masz równego trawnika,zapobiega skalpowaniu.Od tygodnia jestem szczęśliwym posiadaczem x 155r i wbrew temu,co mówią malkontenci traktorek kosi jak marzenie,przy pierwszym koszeniu tak nabijał trawę do kosza,aż zapadka trzymająca kosz u dołu nie była w stanie utrzymać siły z jaką wrzucana jest trawa-w rezultacie kosz się otwierał.Na szczęście jest regulacja naciągu sprężyny-przerzuciłem oczko wyżej i problem ustąpił.
Silnik dwucylindrowy,moc wystarczająca,wizualnie do 305 r zwrotniejszy,cena korzystniejsza,udało mi się dostać dobrą cenę-dealer wyprzedawał traktorki z powodu utraty licencji.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum