Mam pytanie do posiadaczy traktorków z oryginalnymi licznikami motogodzin. W jaki sposób są naliczane motogodziny ? Czy są liczone według czasu godziny zegarowej czy może są przelicznikiem obrotów silnika w czasie? Za odpowiedz z góry pieknie dziękuje.
jestem innego zdania, typowe liczniki motogodzin mierzą czas podanego zasilania na jego złącza. oczywiście mam na myśli liczniki elektryczne, nie mechaniczne.
pfp76 Pomógł: 13 razy Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 366 Skąd: Lublin
Wysłany: 31 Lipiec 2014, 03:55
Jedna motogodzina , to silnik pracujący z mocą znamionową przez jedną godzinę . Czyli w pewnym sensie są przelicznikiem obrotów silnika w czasie.
pfp76 Pomógł: 13 razy Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 366 Skąd: Lublin
Wysłany: 31 Lipiec 2014, 04:03
Czyli jeszcze inaczej : silnik , który pracuje (obciążony nominalnie) swoją pełną mocą przez jedną godzinę , to jedna motogodzina jego pracy.
operator,
tu się z tobą zgadzam prawdopodobnie nie jest to typowy licznik motogodzin tylko zwykłych godzin zegarowych bo jak koszę godzinę to zgadza się to z tym licznikiem
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 31 Lipiec 2014, 17:20
Tak czytam i oczom nie wierzę, myślicie że producenci założyli by drogie urządzenia mierzące faktyczne motogodziny w traktorkach amatorskich.
Te liczniki liczą tylko czas pracy silnika niezależnie od obrotów i obciążenia więc jest to licznik godzin pracy.
troku, my nie jesteśmy specjalistami więc nie znamy się na maszynach ogrodniczych więc skąd mogliśmy to wiedzieć druga rzecz sprzedawca czy producent wprowadza w błąd nas klientów pisząc że maszyna posiada licznik motogodzin a nie godzin mimo wszystko uważam że to przydatny gadżet przy wymianie eksploatacyjnych rzeczy nawet jak bym nie miał od nowości to pewnie bym sobie coś takiego założył
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 31 Lipiec 2014, 18:43
Nie winię was ale po co te dysputy skoro jest jak jest
pfp76 Pomógł: 13 razy Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 366 Skąd: Lublin
Wysłany: 1 Sierpień 2014, 04:20
Jeżeli jest pytanie o to co to jest licznik motogodzin , to należy na nie odpowiedzieć .
Ja akurat mam licznik motogodzin , a nie licznik czasu pracy silnika .
Producenci kosiarek nie powinni używać określenia motogodzina w przypadku , gdy licznik tych motogodzin nie określa . BO MOTOGODZINA TO JEDNOSTKA ZDEFINIOWANA !
Mągą się bronić jedynie tym , że zwykle praca kosiarką "z założenia" wymusza parametry pracy silnika i jedna godz. pracy kosiarki może w przybliżeniu być jedną motogodziną pracy tejże kosiarki .
Sam licznik motogodzin w wersji elektronicznej , jest akurat bardzo prosty w budowie .
W skrócie jest tak : jeżeli licznik zasilany jest od stacyjki - to licznik casu pracy , jeżeli zasilany jest od alternatora to licznik motogodzin.
Dziekuję Wszystkim za poruszony temat i odpowiedzi. Mam zamontowany nieoryginalny licznik kupiony w sprzedaży internetowej i sposób naliczania motogodzin to godzina zegarowa. Też mi się wydaje ze inne bedą naliczać motogodziny w podobny sposób.
Pozdrawiam Wszystkich.
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 1 Sierpień 2014, 12:15
Ja mogę odnieść się do liczników godzinowych pracy założonych w traktorkach oleo-mac bo takowe sprzedaję i tam jest jasno napisane że jest to wskaźnik godzinowego przebiegu silnika.
Nawet w John Deerach jest to licznik zwykłych godzin. Nie sądze, aby w tańszym oleo macu byłby założony tak zaawansowany licznik
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 12 Sierpień 2014, 08:04
Dokładnie też jest taki, po przekręceniu stacyjki bije.
Tornado Pomógł: 7 razy Dołączył: 26 Paź 2014 Posty: 292
Wysłany: 26 Październik 2014, 22:24
A, ja mam pytanie, czy taki licznik można wyzerować. Miesiąc temu nabyłem używaną hondę 2218 i chciałbym, aby zaczął liczyć od zera w mym posiadaniu. Czy to jest możliwe? Zamiana plus na minus nie pomogła /licznik w ogóle nie startował/ Wyjąłem go nawet, jednak nie ma w/g mnie możliwości rozbiórki i dostania się do środka.
Wiem, że może takie pytanie budzić wątpliwości np nieuczciwi handlarze. Jeśli narusza zasady forum, to proszę moderatora o kasację ..
kup nowy licznik wtedy będzie ci liczyć od zera nie jest to ani drogie ani skomplikowane na allegro znajdziesz.
Tornado Pomógł: 7 razy Dołączył: 26 Paź 2014 Posty: 292
Wysłany: 26 Październik 2014, 22:49
Kurczę, proste rozwiązanie, a .. nie wpadłem na nie Zaraz sprawdzę na allegro. Dzięki za podpowiedź.
Znalazłem coś podobnego do mojego.., ale tanie "toto" nie jest ...
http://allegro.pl/licznik...4691966584.html
A, może podłączyć ten mój pod akumulator i ... czekać, aż się sam wyzeruje?
Tornado Pomógł: 7 razy Dołączył: 26 Paź 2014 Posty: 292
Wysłany: 27 Październik 2014, 12:20
Dzięki Kolego za podpowiedź, ale ..., wolę te z wyświetlaczem "mechanicznym". Te elektroniki jakoś do mnie nie docierają. Chodzi o ich trwałość. Spróbuję wyzerować swojego poprzez jego "obrócenie" Dzięki za pomoc.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum