Zarejestruj się u nas lub też zaloguj, jeśli posiadasz już konto. 

Partnerzy: Budownictwo | Blog o pompach | Blog o pompach zatapialnych | centrumpomp.pl | e-artykuly.com |

Poprzedni temat :: Następny temat
Traktorek Wolf Garten A 92.165H - napinacz paska
Autor Wiadomość
Szef 

Imię: Pawel
Dołączył: 21 Maj 2016
Posty: 19
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 21 Maj 2016, 08:48   Traktorek Wolf Garten A 92.165H - napinacz paska

Dzień dobry
Jestem świeżo upieczonym posiadaczem pierwszego w zyciu traktorka w związku z czym jeszcze nie wszystko łapie.
Po pierwszym koszeniu zauważyłem że podczas załączania kosiska pasek napędzający je wpada w wibracje do tego stopnia że potrafi od czasu do czasu uderzyć w osłonę. Poza tym czasem daje się wyczuć zapach przypalonej gumy.
Mam wrażenie że problem tkwi w zbyt małym naciągu w/w paska. Wczoraj wjechałem na kanał i faktycznie pasek jest moim zdaniem lużny tzn bez problemu wciska się go nawet małym palcem. Znalazlem napinacz niestety nie wiem jak go wyregulować. Zauważyłem również że jest on naciągany sprężyną przymocowaną do linki od dzwigni uruchamiającej kosisko, może jest ona zbyt słaba ??

Pytanie drugie czy jest możłiwość odłączenia zabezpieczenia uniemożliwiającego jazde na wstecznym biegu z działąjącym kosiskiem ??

PS.
Jeśli jest taka potrzeba mogę wrzucić fotki
 
konradviking 
Mirek Handlarz ;)

Imię: Konrad
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 17 Lut 2016
Posty: 116
Wysłany: 21 Maj 2016, 22:28   

Przy dźwigni zmiany biegów powinien być gdzieś pod spodem stycznik do którego wchodzą dwa kabelki, po ich zmostkowaniu będziesz mógł kosić kosiarką również do tyłu. musisz dokładnie poszukać, prześledź całą dźwignię od biegów, i na pewno gdzieś ten stycznik znajdziesz.

Napinanie paska również musi być, popatrz dokładnie czasem może to nie być przy rolce napinającej, a na przykład przy dźwigni która włączasz nóż. zazwyczaj jest taki długi gwint i nakretka która podciąga się siłę naciągu sprężyny. Ewentualnie wymień pasek na nowy, jeśli czujesz że ten zaczyna się palić to jest prawdopodobnie i tak do wymiany. Nowy grubszy pasek będzie mocniej naciągnięty
_________________
Niezależny diler dobrej rady
 
Tornado 

Pomógł: 7 razy
Dołączył: 26 Paź 2014
Posty: 292
Wysłany: 21 Maj 2016, 23:30   

Skoro pasek zaczyna się "palić", to wina paska? Ciekawa teoria ... druga ciekawa to ta, żeby założyć... grubszy i .. bardziej go naciągnąć.... gratuluję wynalazczych pomysłów drogi Kolego......., pomyśl lepiej o rolce napinacza paska...., jego naciągu.. Pozdrawiam.. I to , pisze "gość-znawca", który handluje sprzętem ogrodniczym:

konradviking
Mirek Handlarz ;)
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 17 Lut 2016
Posty: 115

Wyżej dane mówią same za siebie, 115 wpisów i pomógł 3 razy... gość/fachowiec branży.... Pozdrawiam. Userzy, nie dajcie się nabijać w butelkę .. sprzedawcom części..
  
 
konradviking 
Mirek Handlarz ;)

Imię: Konrad
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 17 Lut 2016
Posty: 116
Wysłany: 22 Maj 2016, 00:05   

Dziękuje Za pomoc tornado, miłego dnia
_________________
Niezależny diler dobrej rady
 
Tornado 

Pomógł: 7 razy
Dołączył: 26 Paź 2014
Posty: 292
Wysłany: 22 Maj 2016, 00:11   

Jeśli mogę zwrócić uwagę na "netykietę" /jeśli Wiesz, o co chodzi?/ To ,Kolego Tornado, a nie tornado... Śpij spokojnie... ;-)
 
Szef 

Imię: Pawel
Dołączył: 21 Maj 2016
Posty: 19
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 22 Maj 2016, 07:43   

Traktorek jest nowy wiec wymiana czego kolwiek raczej nie wchodzi w gre ☺
Dzwigni zmiany biegow nie ma bo to hydromatic wiec jest tylko pedal przod tyl ale stycznik chyba juz odnalazlem przy przekladni dzis sprawdze jego dzialanie

Co do napinacza i dlugosci jego linki to wlasnie nigdzie nie moge znalesc tego regulatora ale dzis na kanale jeszcze popatrze i jak cos wrzuce fotki

Powiedzcie mi jeszcze jakie obroty powinien miec silnik w pozycji zajaca ? Briggs & Stratton Powerbuilt 4 165 500 cm3 i gdzie sie je reguluje ? Wczoraj przesledzilem droge linki gazu i jestem pewien ze nie otwiera do konca przepustnicy
 
kamilos 

Imię: Kamil
Pomógł: 38 razy
Wiek: 30
Dołączył: 02 Gru 2012
Posty: 1103
Wysłany: 22 Maj 2016, 14:23   

Jeśli traktorek jest nowy to nie rozumiem czemu sam grzebiesz. Jeśli jest jakaś wada czy usterka to od tego masz gwarancję. Co do obrotów to powinny być na poziomie 3000 obr/min
 
Waikiki 

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 03 Kwi 2016
Posty: 71
Wysłany: 23 Maj 2016, 01:49   

Po lewej stronie silnika dochodzi linka gazu i tam się przyjrzyj jak to działa gdy ruszasz manetką. Taki ząbek/blaszka blokuje się o śrubę wkręconą w jeden z kilku otworów w blaszce/obudowie mechanizmu. Kup sobie za 50 zlotych obrotomierz/licznik mth na allegro to bedziesz mogl wykrecic srube ograniczajaca i samemu regulowac obroty w pelnym zakresie.
Na ucho sie ciezko reguluje, nie polecam jak nie masz doswiadczenia. Naprawde wsrto kupic ten licznik/obrotek -bardzo sie przydaje.
 
Szef 

Imię: Pawel
Dołączył: 21 Maj 2016
Posty: 19
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 23 Maj 2016, 18:28   

Grzebie bo jestem z tak zwanych grzebaczy i lubie wiedziec jak co dzial. Poza tym serwis nie wykona wszystkich przeróbek które sobie rzyczę.

Do rzeczy
- gaszenie silnika podczas cofania z działającym kosiskiem rozwiązane - przy przekładni jest wsuwka którą wystarczy odłączyć i już można kosić na wstecznym
- gaszenie silnika podczas schodzenia z traktorka również rozwiązane - po odkreceniu fotela przy zawiasie są dwie wsuwki. Po ich odłączeniu traktorek można zostawić na jałowym biegu
- naciągnięcie paska - regulacja napinacza - niestety nie znalazłem, linka nie ma żadnej regulacji, na kołach również nic nie znalazłem ( w załączeniu fotki ). Problem rozwiązałem po przez wysunięcie linki ze sprężyny i nałożenie na jej zarobiony koniec naciętej pod kątem nakrętki 7 z kołnierzykiem. Po naciągnięciu linki nakrętka wciągnęła się do sprężyny i oparła skracając ją o 3 zwoje. Niestety problem dalej nie jest do końca rozwiązany bo dalej widać że podczas pracy pasek dość znacznie drga i przenosi się to odrobinę na traktorek. O obudowę nie trze. Czy może być to wina zle wyważonych noży czy tak ma po prostu byc ??
- regulacja obrotów - zauważyłem że przy pełnym otwarciu manetki gazu przepustnica nie do końca się otwiera. Wystarczyło odrobinę cofnąć pancerz linki w blokadce przy gażniku. Czytałem gdzieś że producenci stosują tego typu zabieg w czasie docierania silnika. Teraz traktorek jezdzi szybciej. W tym tygodniu przychodzi obrotomierz indukcyjny więc sprawdzę dokładnie jakie ma obroty

https://zapodaj.net/a8b1b5ac89710.jpg.html
https://zapodaj.net/baec5fd7c8c9d.jpg.html
https://zapodaj.net/9520b573eb37c.jpg.html
https://zapodaj.net/5ec20aa740e87.jpg.html
https://zapodaj.net/57af5a31287fa.jpg.html
https://zapodaj.net/3f095209097d8.jpg.html
https://zapodaj.net/c77c04b027135.jpg.html
https://zapodaj.net/c10c980a4c582.jpg.html
  
 
kamilos 

Imię: Kamil
Pomógł: 38 razy
Wiek: 30
Dołączył: 02 Gru 2012
Posty: 1103
Wysłany: 23 Maj 2016, 21:32   

Rozumiem cię, że lubisz wiedzieć jak co działa, ale mam nadzieje, że zdajesz sobie sprawę że jak sam pogrzebiesz coś to automatycznie masz po gwarancji.
 
Szef 

Imię: Pawel
Dołączył: 21 Maj 2016
Posty: 19
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 23 Maj 2016, 21:48   

Zdaje sobie z tego sprawę, nie mniej przywrócenie go do stanu "fabrycznego" to jakies 15 min roboty.
W koncu to tylko wyciagniecie nakretki i podlaczenie 3 wsuwek

Wracając do tematu napięcia paska kosiska. Dziś zdjąłem osłonę i je uruchomiłem.
Czy tak powinien wyglądać pracujący pasek ??

https://youtu.be/cVbYqIAXulk
 
Szef 

Imię: Pawel
Dołączył: 21 Maj 2016
Posty: 19
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 26 Maj 2016, 12:28   

Na prawdę nikt nie wie czy tak powinien chodzić pasek ??

https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be
 
pfp76 

Pomógł: 13 razy
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 366
Skąd: Lublin
Wysłany: 27 Maj 2016, 03:22   

Po pierwsze , rozwiązanie techniczne tego deck'a jest koszmarne . To rodzaj chorego kompromisu . Kompromis polega na "adaptacji" deck/a z wyrzutem bocznym na deck z wyrzutem tylnym . Jedna mandrela jest napędzana zewnętrzną stroną paska (bez klina) , druga, prawidłowo, ma stożek na klin. Ciekawe do czego , według konstruktora , wogóle służy klin na pasku? Nawet nie chciało IM się pomyśleć , że w tym wypadku może mogą być w jednej lini . Zużycie paska , jego minimalne naciągnięcie , czyli zwężenie klina to nieuchronna kolizja noży . Nie mówiąc już , o przypadkowym przestawieniu się noża np. przy spotkaniu z przeszkodą .
Jeśli już stosuje się takie rozwiązanie , to powinno się pomyśleć o dwóch paskach , czy pasku zębatym.
- no chyba , że coś żle dojrzałem.
  
 
pfp76 

Pomógł: 13 razy
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 366
Skąd: Lublin
Wysłany: 27 Maj 2016, 04:37   

Czy drgania się zwiększają wraz z opuszczaniem deck'a? Czyli im niżej kosisz- tym gorzej?
 
kamilos 

Imię: Kamil
Pomógł: 38 razy
Wiek: 30
Dołączył: 02 Gru 2012
Posty: 1103
Wysłany: 27 Maj 2016, 16:19   

U mnie lekko drga pasek podczas pracy, ale tutaj to jest masakra, niewiele brakuje by uderzał w osłonę. Deck jest fatalnie rozwiązany konstrukcyjnie tak jak mówi kolega pfp 76. Muszę cię zmartwić, popełniłeś duży błąd kupując MTD.
 
Szef 

Imię: Pawel
Dołączył: 21 Maj 2016
Posty: 19
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 27 Maj 2016, 21:23   

hmm :-(

1) Deck jest skosny wiec nawet jesli pasek sie zerwie to noze w siebie nie uderza, są wzgledem siebie za krótkie. Niestety to prawda że jedno z ostrzy (prawe) napędzane jest zewnętrzną stroną paska :/
2) Na każdym poziomie drgania paska są w sumie identyczne, raczej trudno jest sie tu doszukać różnicy
3) Dokładnie pasek tak lata że o mało nie walnie w osłonę, niestety nie mam pomyslu jak temu zaradzić
4) MTD to importer, traktorek to Wolf Garten podobno jakas niemiecka produkcja. Zasadniczo ani na tym ani na forum pilarza nie znalazlem o tym producencie negatywnych opinii, a wręcz przeciwnie.
Za traktorek dałem 7000 zł w promocji w Obi z przekładnią hydrostatyczną i silnikiem B&S powerbuilt 4 165, 500 cm3, 13 KM Myślałem, że to okazja

P.S.
W końcu doszedł do mnie licznik obrotów. Dziś założyłem go na stałe i wyregulowałem mojego Briggsa. Na wolnych obrotach mam 1750-1800 na zającu 3100, podczas jazdy jakies 2950-3000
Fajna sprawa bo można ustawić interwały przeglądów wzdlędem maszynogodzin
  
 
pfp76 

Pomógł: 13 razy
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 366
Skąd: Lublin
Wysłany: 27 Maj 2016, 23:39   

Napisałem-"Nawet nie chciało IM się pomyśleć , że w tym wypadku może mogą być w jednej lini ". To literówka , chodzilo mi o to , że NOŻE powinny być w jednej lini . Powinny też, w przypadku noży przeciwbieżnych, na siebie zachodzić .
Pasek raczej zawsze będzie trochę drgał ,to wynika z tego , że musi być jego odpowiednio długi , niczym nie podparty fragment do wyrównania zmieniających się kątów kół pasowych .
Przyjżyj się dobrze kółku napinacza , weż kawałek odpowiednio długiego kija i podczas pracy naprzyj na śrubę u góry tego kółka ( to może być niebezpieczne) , w ten sposób sprawdzisz czy dodatkowe naprężenie paska zmniejszy drgania,
Obejrzyj też dokładnie koło napinacza, czy na wyjściu klin paska nie zaczepia o wewnętrzną płaszczyznę koła , czy do niej przylega , jak mocno i pod jakim kątem.
I jeszcze jedno , kółko napinające powinno mieć luz tylko w lini deck'a , sprawdż czy nie ma luzów na boki i osiowych.
  
 
shiffti 

Dołączył: 07 Lip 2016
Posty: 1
Wysłany: 7 Lipiec 2016, 14:30   

Witam mam podobny problem w MTD DL72. czy poradziłeś sobie z tym problemem?
 
Google

Wysłany:    Reklama Google


 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - Mapa Forum