Forum ogrodnicze e-kosiarki.net :: Kosz MURRAY

MarekKow · Imię: Marek Dołączył: 09 Kwi 2016 Posty: 3

Witam,
planuję wykonać kosz do mojego traktorka Murray 425014x92 (15,5 hp).

Oficjalne dodatki zawarte w książeczce serwisowej wyglądają następująco:

Główną trudnością, którą muszę pokonać to element umożliwiający wyrzucanie trawy z kosiska do kosza, który umieszczę z tyłu kosiarki. Już założyłem w tej sprawie temat w dziale "Kupię/Poszukuję" : Temat w dziale kupię/poszukuję. Nie jestem pewien czy traktor poradzi sobie z wyrzucaniem trawy do kosza, dlatego swoją przygodę chcę zacząć od tego elementu. Jeżeli trawa po opuszczeniu tegoż elementu będzie miała odpowiednio dużą prędkość aby trafiać w przyszłości do kosza, będę kontynuował budowę swojego projektu. Traktor ma 2 noże, boczny wyrzut. Wyczytałem, że w przypadku montażu kosza należy zmienić noże na specjalne, lecz tak jak wspominałem najpierw muszę mieć element od którego wszystko zacznę.

Czy ktoś miał styczność z takim elementem/koszem fabrycznym/własnej roboty? Jeżeli tak, bardzo proszę o kontakt, myślę że wszystkie porady mogą być bardzo przydatne.

Element, którego poszukuję:

Jest częścią takiego układu:

.

Aktualnie tak wygląda moje kosisko:

konradviking

Radze z dobrego serca - porzuć ten projekt, traktorki z tą "rurą" a bez dodatkowego wentylatora fatalnie zbierają trawę, i bez przerwy się zapychają(a konkretnie ta rura się zapycha), taki kosz to w ogóle pomyłka on sie nadaje tylko do rzadkiej, małej trawy, w dodatku suchej jak pieprz.

Nakupisz elementów, noży, naspawasz się, naszyjesz kosza wciąz będzie daleko do oryginału, a kosiarka i tak będzie fatalnie zbierać trawe... lepiej go ładnie umyj, sprzedaj i kup taki z koszem - serio. Chyba że jesteś typowym "grzebkiem" lubisz stworzyć jakiś projekt, no to możesz sie pobawić, ale dorabiany kombinowany kosz wręcz obniża wartość takiego traktorka, a Tobie i tak się nie sprawdzi, tak jak mówiłem to najgorsze możliwe rozwiązanie wyrzutu do kosza. Finansowo kompletnie nie opłacalne

frikas · Imię: Jacek Wiek: 36 Dołączył: 12 Kwi 2016 Posty: 6

Moim zdaniem robota nie warta wysiłku. Lepiej zrobisz tak jak kolega wyżej napisał - sprzedaj i kup oryginalny z koszem.

troku

Potwierdzam - kiepsko zbiera trawę, wystarczy mokra zbyt wysoka lub gęsta i co chwila się zapycha.

Tornado · **Pomógł:** 7 razy Dołączył: 26 Paź 2014 Posty: 292

Na jakim etapie jesteś Swych prac? j
Jakie efekty?

MarekKow · Imię: Marek Dołączył: 09 Kwi 2016 Posty: 3

Pytałem też osoby, która była sprzedawała takie całe systemy - odradziła mi konstruowanie, więc porzuciłem projekt. Po za tym nie spotkałem się nigdzie z opinią, jakoby te systemy miały dobrze zbierać trawę.

Tornado · **Pomógł:** 7 razy Dołączył: 26 Paź 2014 Posty: 292

No i w/g mnie dobrze zrobiłeś iż zrezygnowałeś, szkoda czasu i pieniędzy na coś, co raczej nie zdałoby egzaminu..

obert · Dołączył: 21 Sty 2016 Posty: 9

Witam serdecznie, przeczytałem cały wątek i powiem Wam, że z tym zbieraniem (system bez dodatkowej duchawy) to nie jest tak źle jak to malujecie ;-)

. Szacunek.

-45380022033641__405x720-RGB_565-259639503.jpg

Plik ściągnięto 269 raz(y) 42,22 KB

DSC_0494m.jpg

Plik ściągnięto 195 raz(y) 394,86 KB

kosz m.jpg

Plik ściągnięto 327 raz(y) 312,01 KB

DSC_0457m.jpg

Plik ściągnięto 181 raz(y) 279,87 KB

DSC_0495m.jpg

Plik ściągnięto 140 raz(y) 397,42 KB

DSC_0496m.jpg

Plik ściągnięto 313 raz(y) 1,18 MB

pfp76

Pewnie ,że nie jest tak żle . Dokładnie taki sam patent mam przy craftsmanie . Jednak trzeba sobie zdawać przy tym sprawę z paru kwestii . Pierwsza to taka ,że system nie jest idealny , a jedynie "daje rade" -aczkolwiek całkiem nieżle. Ważne , a w moim przekonaniu kluczowe ,jest aby rura była dzielona -mniej więcej w połowie . System zapycha się przeważnie między połączeniem :deck-rura -do połowy jej długości . Wtedy powinna być możliwość szybkiego rozpięcia rury (w połowie ) , następnie górną część wpychasz do srodka kosza ,następnie , wyciągasz garść , lub dwie garści trawy co przywraca wentylacje rury ,włączasz noże, a resztę trawy wyrzucana jest do tyłu (co się zbierze przy następnym nawrocie).Oczywiście często można dostać w pysk resztą trawy z rury , ale trudno- to jest wojna....
Bez możliwości takiego manewru ,który trwa ...ok.20sec. ,taki system zbierania bym odrzucił .
Niestety całość konstrukcji jest dosyć podatna na pęknięcia . Również dosyć szybko zużuwają się połączenia :deck-rura-druga częśc rury- gumowy uszczelniać rury w koszu...
Jednak taki kosz używałem wiele razy i wiele razy mi pomógł .

DŁUGOŚC RURY ,KTÓRĄ ODDYKAMY , A JEST ONA BEZPOŚREDNIO POŁACZONA Z PRACUJĄCYM DECKIEM POWINNA BYĆ ZNACZNIE DŁUŻSZA OD DŁUGOŚCI RĘKI .
-żeby nie "pomacać" noży...

obert · Dołączył: 21 Sty 2016 Posty: 9

Pfp76 jest jak piszesz. Ma to wady ale i zalety. Jak się odpowiednio kosi to zapełni cały kosz - sam się zdziwiłem. Ja do czyszczenia (rzadko) zapchanej rury odpinam całkowicie dolną część, czyszczenie bez możliwości "pomacania" noży tylko odpinamy trzy zapinki, bez problemu.
Tato ma traktorek MTD z tylnym wyrzutem - też się potrafi zapchać :mrgreen:

Popełniłem ten wpis ponieważ uważam, że wielu kolegów zbyt negatywnie ocenia ten system. Chyba każdy producent ma ten system, jak by to nie działało poszedłby z torbami. A że nie zbiera półmetrowej i mokrej trawy - wybacz! Kto rozsądny będzie się babrał z trawą po deszczu. Jak trawa jest sucha i niska - czyli taka jaka powinna być na trawniku, kosimy powoli, to gwarantuję, że jest okey. Nie trzeba tego systemu całkowicie odradzać zainteresowanym, tylko zaznaczyć warunki jak wyżej i ... " będziesz pan zadowolony". W innym wypadku profesjonalne: Kubota, Iseki itp. :mrgreen:

To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam :lol:

Google