Zarejestruj się u nas lub też zaloguj, jeśli posiadasz już konto. 

Partnerzy: Budownictwo | Blog o pompach | Blog o pompach zatapialnych | centrumpomp.pl | e-artykuly.com |

Poprzedni temat :: Następny temat
[Awaria] AL-KO 520 BRV
Autor Wiadomość
barbiq 

Imię: Bartek
Wiek: 41
Dołączył: 18 Cze 2013
Posty: 7
Wysłany: 18 Czerwiec 2013, 16:58   [Awaria] AL-KO 520 BRV

Witam Koledzy. Ostatnio pojawił mi się problem z napędem, oczywiśœcie nie działa. Niestety to nie wina paska ani naciągu, problem leży po stronie przekładni. Pierwszy raz się z taką spotkałem tzn. "sprzęgiełko" to dwa stożki, które po zaciśœnięciu przekazują napęd na ośœkę.
Niestety nie znalazłem nigdzie informacji o takim napędzie:(
Rozebrałem całośœć, przeczyœściłem i dotarłem żeby lepiej przylegały powierzchnie. Chwilowo napęd zaskoczy ale zaraz znów zaczyna się śœlizgać. Już tracę nadzieję na jej zrobienie, a sezon koszenia w pełni:(
Jeśœli ktośœ z Was miał do czynienia z takim napędem to proszę o pomoc w rozwiązaniu problemu.
Dzięki z góry:)
 
troku 

Imię: Andrzej
Pomógł: 109 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 2366
Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 18 Czerwiec 2013, 17:08   

Witam,
W tych kosiarkach niestety ale napęd wymieniasz cały więc czeka ciebie wymiana na nowy.
Staraj się jak najmniej kosić w zakrętach oberków nie lubią te przekładnie.
 
barbiq 

Imię: Bartek
Wiek: 41
Dołączył: 18 Cze 2013
Posty: 7
Wysłany: 18 Czerwiec 2013, 17:23   

Nie istnieje jakaś metoda ożywienia go? Teoretycznie to napęd jest przekazywany poprzez tarcie, więc jeśli spasowałbym idealnie przylegające powierzchnie, siła zacisku byłaby wystarczająca? Chodzi mi po głowie żeby ograniczyć ilość oleju do niezbędnego minimum tak żeby nie dostawał się w miejsce tarcia? Sam już nie wiem
Zastanawia mnie jeszcze jak te przylgnie wyglądały wcześniej, czy były gładkie czy były sfrezowane? Jak na złość nie mogę w necie nigdzie znaleźć żadnego zdjęcia, chociażby montażowego, może źle to złożyłem?
 
troku 

Imię: Andrzej
Pomógł: 109 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 2366
Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 18 Czerwiec 2013, 17:36   

Olej musi być bo chłodzi powierzchnie tarcia, co jedynie zastosuj gęstrzy olej na chwilę Pomorze
 
barbiq 

Imię: Bartek
Wiek: 41
Dołączył: 18 Cze 2013
Posty: 7
Wysłany: 18 Czerwiec 2013, 17:42   

spróbuję, zalewałem hipolem, sprawdzę coś innego.
Dzięki
 
barbiq 

Imię: Bartek
Wiek: 41
Dołączył: 18 Cze 2013
Posty: 7
Wysłany: 18 Czerwiec 2013, 18:10   

troku a może wiesz jak powinny wyglądać te przylgnie? powinny być gładkie czy może chropowate?
 
troku 

Imię: Andrzej
Pomógł: 109 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 2366
Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 18 Czerwiec 2013, 18:14   

Powinny być gładkie i równe na całej powierzchni styku.
 
barbiq 

Imię: Bartek
Wiek: 41
Dołączył: 18 Cze 2013
Posty: 7
Wysłany: 18 Czerwiec 2013, 18:24   

To raczej powinny takie być bo przejechałem je pastą do docierania zaworów, tą wstępną.
Tylko jeszcze jedno nie daje mi spokoju, czy jedna z bieżni powinna być wgrzana w kółko napędowe na stałe czy obie powinny być osadzone na zębach,demontowane bez użycia siły? U mnie jedna jest siedzi na stałe dość głęboko a spod niej, wewnątrz kółka było troche spalonego plastiku!? tak jakby pod wpływem temperatury jedna z bieżni wtopiła się do środka kółka. Może tu szukać przyczyny?
 
troku 

Imię: Andrzej
Pomógł: 109 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 2366
Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 18 Czerwiec 2013, 18:31   

Jedna strona jest stała a druga ruchoma, jeżeli się wtopiła świadczy o zmęczeniu przekladni
 
barbiq 

Imię: Bartek
Wiek: 41
Dołączył: 18 Cze 2013
Posty: 7
Wysłany: 18 Czerwiec 2013, 18:33   

to u mnie tak właśnie jest. Jutro wszystko przestudiuję jeszcze raz..nie dam za wygraną..ostatecznie jak nic nie wymyślę to ją zaspawam na stałe..:(
 
dolek 
sprzedawca serwisant

Pomógł: 20 razy
Wiek: 38
Dołączył: 22 Maj 2010
Posty: 837
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 19 Czerwiec 2013, 07:06   

jeżeli tak jest jak piszesz i chcesz się bawiś w takie naprawy to weż te tarczki posiekaj żeby do siebie lepiej przylegały tak się oczywiście ni powinno robić ale jak chcesz mieć w ogóle napęd z możliwością rozłączenia to możesz taką kombinacje alpejską zrobic.
 
barbiq 

Imię: Bartek
Wiek: 41
Dołączył: 18 Cze 2013
Posty: 7
Wysłany: 19 Czerwiec 2013, 16:01   

Za nowy napęd powiedzieli mi 500zł bez gwarancji że będzie pasował, do tego musiałbym na niego czekać na niego ok 4tyg, więc sam rozumiesz że muszę się bawić.
Spróbuję jeszcze skasować luz i ponacinać ślizgi,oby coś pomogło:)
 
Google

Wysłany:    Reklama Google


 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - Mapa Forum