Znalezionych wyników: 11

Cześć, udało mi się uprzątnąć dodatkowe 13arów ogrodu - postanowiłem kupić więc traktorek
Pytanie jaki traktorek kupić do 8000PLN
to co rozważałem:
Alpina BT 98 7.1 kW - tani marketowiec za jakieś 4500 - raczej odpada - chce kupić coś na lata - podono to samo co Stiga Estate
MTD 92 dl92t - słyszałem że to ta sama grupa jakościowa co powyższe

Do finału doszedł AL-KO T 13-93.8 wydaje się być najciekawszy - nowe widziałem za 7500
boje się słabego silnika - 8KM (ważę ponad 110kg - czyli całość jakieś 360kg) - jednak 5lat gwary wydaje sie OK

Będę wdzięczny za pomoc w dokonaniu właściwego wyboru - dodam że używki po prostu odrzuciłem bo niestety o ile z samochodami daje radę to na traktorkach ogrodowych się nie znam...

Z góry dzięki

Podstanowiłem sobie kupić traktorek jednoosiowy - zależy mi przedewszystkim na opcji glebogryzałki i pługu - pytanie jednak czy warto pchać się w używkę - mam opcje kupienia jakiejś Terra vari - za nieco ponad 2k - na co polować w progu powiedzmy do 3k aby to miało sens?

Witam, czy ktoś ma jakieś zdjęcia pogladowe jak powinien wygladać ten napęd? problem jest nastepujący - mam strasznie luźny pasek - nawet po wciśnieciu dzwigni - jak rozumuje pasek napędzający powinien sie wtedy napiąć a tu nic takiego sie nie dzieje - byłbym wdzięczy za zdjęcia lub schemat (ewentualnie opis co mogłem zepsuć...)

Temat do zamknięcia kupiłem 448T - dzięki za pomoc w wyborze - który pozwolił mi na wybranie kosiarki i spokojne zmieszczenie się w budżecie (a nawet poniżej)
Pozdrawiam

chyba jednak zdecyduje się na wersję 448T - jest o 1kg katalogowo lżejsza a to jest istotne + 200zł zostaje w kieszeni...
Dzięki wszystkim za opinie - na dniach przejdę się po okolicznych sklechach - i jak test organoleptyczny wypadnie dobrze to biorę

PS. który silnik jest bardziej bezproblemowy w wersji 448T czy 448TX? - nastawiam się na branie wersji mocniejszej - mniejsze obciążenie to dłużej pożyje - czy słusznie rozumuje?

markab.com.pl, czyli mówisz że 448T jak najbardziej godna uwagi? powiem szczerze że urzekła mnie niską wagą
czy wg ciebie warto dopłacać do wersji 448 TC? - jak dla mnie nie ma tam nic specjalnie przyciągającego wzrok ale może coś mi umknęło?

Zakładam ze seria 4 też tak dobrze zbiera do kosza jak wyższe model?

powiem tak wolę dopłacić teraz niż męczyć się niepotrzebnie - bo stracę tylko czas który jest dla mnie cenny dlatego viking jest w tym momencie jak najbardziej racjonalną opcją

Agart, Dzieki za informacje lokalny sklep przedstawił mi to całkiem inaczej - poszukam innego przedstawiciela marki nawet ciut dalej...
markab.com.pl, kurcze nie chce przekraczać tych 2500 (chyba że z bardzo konkretnego powodu) - może więc seria 4 vikinga zamiast 43cm jest 46

co z husqvarną? w teori ma wszystko co potrzebuje - jak się te kosiarki sprawdzają? (chodzi mi o Husqvarna LC 348V ) czy zbieranie trawy do kosza rzeczywiście jest sprawnie działające?

Przemek, serwisy tych 3ch marek mam w promieniu 10km od domu - więc nie jest źle
Agart, serwis solo w mojej miejscowości liczy sobie 50zł + materiały
tak więc kosiarka 2500 + 300 za same przeglądy (pierwszy po 5h + kolejne co 25) + do każdego przeglądu liczę wymianę oleju filtra raz na rok świecę... i całość wychodzi właśnie około 3k PLN w ciągu 5 lat

wolałbym gwarancje dopuszczającą własny serwis... zawsze to 250zł zostaje w kieszeni + mniej jazdy i zabawy z wpakowaniem kosiarki do auta...

szukam przyzwoitej (trwałej i poręcznej) kosiarki w okolicach 2500zł - obszar 9-14 arów teren dość równy - niestety sporo krzewów

chciałbym żeby kosiarka dobrze zbierała do kosza - obecnie mam NAC WR6548 - który napełnia kosz tak w 20% - do koszenia z wyrzutem jest w miarę ale nic więcej

sumując wymagania:
- dobre zbieranie do kosza (wymaganie podstawowe)
- napęd (j.w)
- lekka i trwała konstrukcja
mile widziane:
- podpięcie wody do czyszczenia
- opcja pracy z wyrzutem bocznym
- opcja mułczowania (moja obecna niby to ma ale nigdy tego nie użyłem)

z moich obecnych przeglądów znalazłem:
solo 546 R - wygląda na dość starą konstrukcję i brakuje tu elementów dodatkowych - koszt serwisowania by mieć 5 letnia gwarancję jest spory
Viking MB 650 T - ta wersja jednak nie ma podstawowej zalety - czyli plastikowej obudowy
Viking MB 545 T - wersja słabsza - jednak powinna mi wystarczyć - ewentualnie w wersji MB 545 VM ma mułczowanie (150zł drożej)
Husqvarna LC 348V - niby rewelka na pierwszy rzut oka - słyszałem jednak mieszane opinie

W lokalnym sklepie polecali mi solo - twierdząc że Viking jest przereklamowany - jednak koszt eksploatacji solo z kosztem zakupu w ciągu 5 lat przekroczy 3k i to z nawiązką...

Chciałem w związku z powyższym poznać wasze opinie - ewentualnie może coś innego?
Pozdrawiam

Dedal, nie do końca się zgodzę - często te sklepy dają ceny z kosmosu - a serwis serwisowi nie równy - o czym przekonujemy się dopiero jak coś klęknie

ja kupowałem przez internet - nie narzekam - podstawa to dobry silnik ja mam B&S 675 - silnik sprawuje się rewelacyjnie - buda jest firmy NAC - rok temu miałem problem po najechaniu na kamień (do wymiany trzymanie noża) koszt części to 30 zł (więc źle nie ma) wymiana samodzielna

inna sprawa że o kosiarkę warto dbać - bo w tedy nie ma problemów z praca...

W kosiarce najistotniejszy jest dla mnie silnik i tym bym się kierował przy wyborze

Chciałem zapytać jak należy przygotować kosiarkę przed sezonem - moja kosiarka w poprzednim roku przepracowała jedynie 4godziny 15 minut (tak więc przerobiłem tylko czas dotarcia) model kosiarki to NAC WR6548 z silnikiem Briggs i Stratton serii 675

W związku z nowym sezonem planowałem ją odpalić (oczywiście wlewając świeżą benzynę)- na chwile by rozgrzać olej i go wymienić, wymienić filtr powietrza. Myślę że na ostrzenie noża jeszcze za wcześnie - a poza tym boję się lokalnych serwisów.... - jeśli macie pomysł co jeszcze należy zrobić (nie wiem - nasmarować jakoś linki czy coś to dajcie znać)