trudno powiedzieć czy warto w tej cenie to wszystkie kosy będą podobnej jakości nie słyszałem o tej marce to zapewne jakiś chińczyk marketowka czyli zależy jak trafisz może pochodzić a może się psuć bez przerwy to jest loteria i ciekawe jak z częściami bo nac to chociaż ma swój serwis a to trudno powiedziec
W końcu zakupiłem tę kosę Zippera ze względu na to że mam malutką powierzchnię do koszenia i ze względu że sklep z tą kosą mam 2 metry od domu jeśli coś będzie nie tak pójdę i oddadzą mi kasę jak tylko teraz z nią się obchodzić żeby chociaż trochę pochodziła jakieś rady mile widziane :)
Mam kosę z takim modelem silnika, najpierw ją dotrzyj, czyli jak mi radzono, 15min pracy, 10min przerwy, tak trzeba wypalić 4-5 zbiorników, lej dobry olej 1:25, i pamiętaj o smarowaniu przekładni kątowej co jakieś 10h, i powinna działać.
Chciałem już kosić kosa ale jest problem jakze by inaczej gdy wylaczam ssanie od razu gasnie czy sprobowac pokosic na ssaniu i dopiero gdzies po 10 minutach je wylaczyc moze wtedy nie zgasnie silnik ? A może po prostu tą dzwignie od ssania np po 10 minutach koszenia przesnać spowrotem ale nie do konca
Ostatnio zmieniony przez kulfonekk 15 Lipiec 2013, 13:42, w całości zmieniany 1 raz
Ssanie używasz przy odpalaniu na zimno, przekładasz na ssanie, dajesz półgaz, szarpiesz pare razy, żeby zapaliła, czekasz chwilkę, 5-10s, jeśli zgaśnie , to daj dźwignię na full i odpal, jeśli nie zgaśnie to po prostu dźwignie w dół.Przy odpalaniu na gorąco, tylko szarpiesz, już bez ssania.
Imię: Aleksander Pomógł: 7 razy Dołączył: 26 Mar 2013 Posty: 281 Skąd: Warszawa
Wysłany: 15 Lipiec 2013, 16:07
Skoro kupiłeś w sklepie, to niech Ci to odpalą, taka usługa na ogół jest w cenie.
Po odpaleniu powinno się ssanie ściągnąć... czasem robi się to po trochę dłuższym czasie ale nie powinno się tak pracować. Na ssaniu maszyna się dławi i ciężko chodzi.
Po prostu gdy chodzi gdy zmieniam ssanie na mniejsze to sie dlawi wtedy musze dac gazu a gdy calkiem wylacze gasnie kosze narazie na ssaniu bo musze wykosic a pozniej to nie wiem co bedzie
Byłem w sklepie opisałem sytuacje jaka jest, koleś do mnie mówi żebym przyniósł do sklepu kose bo on nie może wyjść na zewnątrz ja mówie ale w sklepie jej nie odpalimy bo to byłby taki chuk, ale przyniosłem do sklepu i się zaczęło oczywiście nawet nie chciał żebym ją odpalał. Koleś mówi że może przyjąć na gwarancji, ja mówie nie mam zamiaru bawić się w gwarancję dziś kupiłem kosę i chcę żeby była sprawna powiedział do mnie żebym kosił na ssaniu a później jak się nagrzeje to bez ssania będzie działać ja mu mówiłem że po pół godzinie koszenia nic takiego nie miało miejsca i bez ssania nie kosi tylko zeżarła dwa razy więcej paliwa. W końcu powiedziałem że ide kosić dalej i najwyrzej rozwale ją do reszty bo i tak mam na gwarancji i poszedłem się i zabrałem. Caly zbiorniczek poszedł na malutkim trawniku
tzn. ze wszystko pracuje prawidłowo zamkniete (załączone) ssanie masz na górze prace bez ssania masz na dole najłatwiej sprawdzic odkrecając pokrywke filtra powietrza jak przesuniesz dzwignie na góre zamknie ci sie otwór przepustnicy jak opuscisz na dół otwór przepustnicy sie otworzy wtedy mamy prace
Jeśli jest tak jak mówisz to jest nieprawdopodobne bo gdy wezmę na górę tak było od razu po rozpakowaniu to za chiny się nię uruchomi kosiarka a gdy wezmę na dół dziala jak szalona czyli działa na ssaniu a bez ssania od razu gaśnie im bardziej przesuwam dzwignie w górę tym zmiejszają sie obroty i w końcu gaśnie chyba wiem co mówie niestety
chyba nie wiesz co mówisz dokładnie na górze czyli na ssaniu wcale nie pracuje a na dole czyli na pracy odpala są wysokie obroty itd ssanie jest potrzebne tylko na jakies 2 -3 sekundy w celu łatwiejszego uruchomienia
"chyba nie wiesz co mówisz dokładnie na górze czyli na ssaniu ( tylko według mnie to nie jest ssanie ) wcale nie pracuje a na dole czyli na pracy odpala są wysokie obrory"- mówie ci poważnie że tak jest toż przecież nie kłamie
Po prostu najprościej mówiąc gdy dźwignia jest na górze tam jest napis ON czyli tak jak mówisz powinno być ssanie nie odpala silnik, odpala tylko gdy jest na off, nawet gdy jest na środku kosa nie da rady ruszyć żyłki i po chwili gaśnie
dokładnie tak jak mówisz napis on załączone ssanie napis off ssanie wyłączone i zrozum na ssaniu kosa wcale nie pracuje bo ją zalewa na ssaniu czyli on kosa dezwie ci się max 1 raz pierdnięcie jak nie usłyszysz zaleje się świeca otwórz pokrywę filtra i zobaczysz że mam rację
Ale ja tak kosiłem z dwie godziny to jak to możliwe, czyli ja kosiłem i odpalałem non stop bez ssania a gdy przesuwalem dzwignie na ssanie to gasła ? Dobrze mówie ?
Tylko mam pytanko jeszcze czemu od początku nie odpalała na ssaniu tylko bez ssania czy coś źle zrobiłem, przecież zazwyczaj zimny silnik bez ssania nie odpali a u mnie tylko bez ssania odpalał ?
Albo te ssanie u mnie nic nie znaczy jest niepotrzebne albo coś zepsułem tylko nie wiem kiedy i jak ale kosa trochę dymi nie wiem czy to tak powinno być
w kosach pilarkach zimny silnik nie odpala na ssaniu on się tylko odezwie pierdnie jak usłyszysz fajnie jak nie usłyszysz masz problem bo nakarmisz maszynę powyżej uszu paliwem ja swoim klientom mówie tak tu ma pan włączone ssanie ciągniemy 3 razy jak nie zapali wyłaczmy ssanie i znowu ciągniemy 3-5 razy musi zapalić i jakoś reklamacji brak
Czyli jak mam kosić na drugi raz, sprobować po prostu odpalić na ssaniu pobrobowac np 4 razy i jeśli nie odpali tak jak dzisiaj to wylaczyc ssanie i odpalać do skutku ? Kurde moze ja już coś spieprzyłem nie znam się
Dzisiaj znowu kosiłem. Podczas odpalania na ssaniu pierdniecie było za 2 razem i przelaczylem na bez ssania i zapaliła za pierwszym i to chyba na tyle. Tylko pali jak smok ale to moze przez moja trawe która była przerośnieta zdecydowanie :D prawie haszcze
Ostatnio zmieniony przez kulfonekk 16 Lipiec 2013, 11:03, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum