Zarejestruj się u nas lub też zaloguj, jeśli posiadasz już konto. 

Partnerzy: Budownictwo | Blog o pompach | Blog o pompach zatapialnych | centrumpomp.pl | e-artykuly.com |

Poprzedni temat :: Następny temat
Iseki t46
Autor Wiadomość
Kamil111-16 

Dołączył: 08 Lut 2014
Posty: 13
Wysłany: 13 Luty 2014, 16:08   Iseki t46

Witam postanowiłem założyć nowy temat. Mam pytanie odnośnie mechanizmu napinacza i ogólnie pasków przekazujących moc. Olej w silniku wymieniłem pasek (puki co jeden) znalazłem ale nie mogę rozgryźć tego mechanizmu. Więc tak napęd z silnika jest przekazywany poprzez te pierwsze "kółko" bezpośrednio z silnika. Po drodze jest napinacz z podłączoną do niego linką i drugie większe koło (właściwie podwójne) przekazujące moc na napęd i kose. Obecnie tak jak już wspomniałem kosa chodzi cały czas i nie mogę jej odłączyć. Kiedy wymienię pasek będzie chyba tak samo. Według mnie ten pasek kiedy napinacz jest "zwolniony" (napęd wyłączony) nie powinien pracować. Obecnie chodzi cały czas bez względu na położenie napinacza. W skrócie "kółko" napędowe bezpośrednio z silnika oczywiście pracuje razem z nim lecz kiedy napinacz jest zwolniony to pasek powinien być na tyle luźny by nie przekazywał napędu. Te kółko nie jako ślizgało by się na tym pasku i dopiero po naciągnięciu przez napinacz pasek zaczął by się kręcić. Nie mogę do tego dojść. Nie wiem czy ktoś pasek wymieniał i jest krótszy niż oryginał czy jak. Zamieszczam zdj.

IMG_0131.JPG
Plik ściągnięto 1804 raz(y) 750,36 KB

IMG_0130.JPG
Plik ściągnięto 285 raz(y) 623,89 KB

 
troku 

Imię: Andrzej
Pomógł: 109 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 2366
Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 13 Luty 2014, 16:48   

jeżeli masz możliwość regulacji kołem pasowym napinacza to przestaw tak by nie dociskał paska, jeżeli nie pomoże wymień pasek na dłuższy najlepiej oryginalny
 
Kamil111-16 

Dołączył: 08 Lut 2014
Posty: 13
Wysłany: 13 Luty 2014, 17:06   

Mogę ustawić napinacz tak aby nie dociskał paska tylko po co linka od napędu kosy jest do niego podłączona? Próbowałem z tym paskiem nawet z pominięciem napinacza jednak dalej pasek pracuje. Dane obecnego paska to Górna szerokość 1cm Wysokość (do końca zębu) 8mm Długość zewnętrzna 84cm. Nie wiem na jaki miałbym go wymienić. Nie mam absolutnie żadnych danych na temat tego modelu i nie wiem jaki idzie oryginalny pasek (w sklepach też nie wiedzą), nie twierdzę że ten jest nieoryginalny po prostu z takim już tą kosiarkę kupiłem.
 
troku 

Imię: Andrzej
Pomógł: 109 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 2366
Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 13 Luty 2014, 17:07   

najwidoczniej jest to niewłaściwy pasek. jak go zdejmiesz to kosa pracuje ?
 
Kamil111-16 

Dołączył: 08 Lut 2014
Posty: 13
Wysłany: 13 Luty 2014, 17:31   

Ale jak zdejmę co? Napinacz odchyliłem do samego końca (w lewo) i pasek dalej pracuję. W sumie nie sprawdzałem na odpalonym silniku a jedynie poprzez pociąganie za starter. Więc jeśli pasek nadal pracuję to razem z nim te duże koło pasowe które jest na dole. Te koło jest podwójne za tym dużym jest mniejsze koło na pasek napędzający kosę więc i kosa będzie pracować... Szkoda że nie mam jakiś danych technicznych bądź zdj. tego mechanizmu (kiedy jest sprawny).
 
troku 

Imię: Andrzej
Pomógł: 109 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 2366
Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 13 Luty 2014, 17:35   

miałeś napisać do faceta namiar ci podałem
on wyśle tobie rysunki
 
Kamil111-16 

Dołączył: 08 Lut 2014
Posty: 13
Wysłany: 13 Luty 2014, 17:38   

Tak dzięki "krysiak" jak dobrze pamiętam. Owszem pisałem wtedy w sprawię tego paska i otrzymałem odp. że takiego nie posiadają do tej kosiarki bo jest to stary model.
 
troku 

Imię: Andrzej
Pomógł: 109 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 2366
Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 13 Luty 2014, 17:43   

myślałem że się ciut postrara " buc " ale widzę że nie chce mu się - jeżeli wymontujesz koło napinacza to kosa nadal pracuje jak odpalisz
Ostatnio zmieniony przez troku 13 Luty 2014, 17:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
Kamil111-16 

Dołączył: 08 Lut 2014
Posty: 13
Wysłany: 13 Luty 2014, 17:52   

Nie znam człowieka osobiście więc się nie wypowiadam :-D , "jeżeli wymontujesz pasek to kosa nadal pracuje jak odpalisz". Nie wówczas nie pracuję tak jak i napęd kół ponieważ nie jest przekazywany napęd z silnika. To jest taka zasada działania jak na zdj. Jeden pasek jest zdemontowany oprócz tego zębatego ale on pracuję razem z tym dużym kołem więc i tak napęd na kose byłby przekazywany. Ostatecznie niech sobie ta kosa pracuję trudno. Kupiłbym dłuższy pasek ale ja wiem czy wówczas w ogóle będzie to działać. Jeden sprzedawca miał taki pasek ale nie co dłuższy i węższy (9,5mm x 857mm). Ale jaką mam gwarancję że by to chodziło :-?
Ostatnio zmieniony przez Kamil111-16 13 Luty 2014, 17:56, w całości zmieniany 2 razy  
 
jerzyk 
jerzyk

Pomógł: 76 razy
Dołączył: 07 Wrz 2012
Posty: 1670
Skąd: kowary
Wysłany: 14 Luty 2014, 09:11   

nie masz żadnej musisz przymierzyć kilka pasków żeby dobrać właściwy
 
Kamil111-16 

Dołączył: 08 Lut 2014
Posty: 13
Wysłany: 14 Luty 2014, 17:12   

Więc tak byłem w sklepie u siebie w okolicy z kosiarkami i dzwoniłem do serwisu zajmującego się tymi kosiarkami. Jednoznacznie twierdzą że pasek niby nie oryginał. Nie wiem tylko czy on musi być zębaty czy nie? Wiem natomiast że musi być powlekany kevlarem aby wytwarzał poślizg i się nie palił. Kupiłem w Castoramie taki sam pasek tylko nie zębaty (wymiary takie same) i efekt ten sam. :-/
 
Henry58 
serwisant

Pomógł: 23 razy
Dołączył: 02 Lis 2007
Posty: 555
Skąd: skandynawia
Wysłany: 14 Luty 2014, 18:14   

Witam. Nie chcę się mieszać w głowach, ale czy pasek nie powinien pracować "cały czas" na luźno a załączać napęd kiedy rolka będzie dociskać? Zobacz kolego czy któreś koło pasowe nie jest przyblokowane. Czyli czy kręci się bez paska.
_________________
Henry58
 
Kamil111-16 

Dołączył: 08 Lut 2014
Posty: 13
Wysłany: 14 Luty 2014, 18:55   

Henry58 na zdrowy rozum i według mnie powinno być właśnie tak jak napisałeś. Jednak zdj. które dodałem na początku tematu mówią co innego. Dowiedziałem się natomiast że brakuję jednej sprężyny (tak twierdzi serwisant kosiarek) od napinacza. To jest oczywiście ważną informacją jednak bez odpowiedniego paska nic to nie da. Zasada jest taka jak napisałem (serwisant potwierdził), górne kółko daję napęd bezpośrednio z silnika. Napęd jest przekazywany dopiero po załączeniu dźwigni przy kierownicy. Linka która do niej prowadzi jest przyczepiona do napinacza który się wówczas napina i naciąga pasek. Wówczas pasek zaczyna pracę (kręci się) i napęd kosy działa. Pasek musi być powlekany kevlarem aby mógł się ślizgać po rolkach kiedy napinacz jest zwolniony, a pracować kiedy się napnie poprzez włączenie dźwigni przy kierownicy. Tak przynajmniej to rozumie. Ryję sobie tym banie już od kilku dni i to są jedyne wnioski do których doszedłem. Jeden fachman znajomy dziadka "spec" od takich sprzętów szukał tam sprzęgła do załączania napędów :mrgreen: To jest właśnie to jak ktoś wsadzi łapska a się nie zna. Nie twierdzę że jestem specem od takich sprzętów ale nie mam możliwości zobaczyć jak ten mechanizm wyglądał oryginalnie i działał jak producent to przewidział!

PS Henry58 koła pasowe wyglądają ok. Te większe pracuję na sztywno razem z tym mniejszym (są połączone). Jutro po raz kolejny to skontroluję. Powoli dowiaduję się coraz więcej :-P Tak w ogóle to nikt tutaj nie używa tego typu kosiarki i nie mógłby coś doradzić. Oczywiście za wszelkie porady i odp. dziękuję. Tego typu kosiarki to jakiś unikat ?

IMG_01111.jpg
Plik ściągnięto 469 raz(y) 750,65 KB

Ostatnio zmieniony przez Kamil111-16 14 Luty 2014, 19:04, w całości zmieniany 4 razy  
 
pfp76 

Pomógł: 13 razy
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 366
Skąd: Lublin
Wysłany: 15 Luty 2014, 01:50   

Pasek powinien być luźny. Tego typu sprzęgła są często używane w starych traktorkach. Ważny jest moduł paska, jeżeli nie jesteś w stanie go zmierzyć (modułu), wymontuj kółko i z nim jedź kupić pasek. Oczywiście kevlarowy. Chodzi tu głownie o wytrzymałość na wysoką temperaturę. Czasami wokół kółek pasowych występuje rodzaj "kosza" , który zapobiega spadnięciu paska kiedy jest wysprzęglony.
 
pfp76 

Pomógł: 13 razy
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 366
Skąd: Lublin
Wysłany: 15 Luty 2014, 01:53   

Pasek powinien ślizgać sie na kółku silnika .Dodatkowo sprawdż , czy jakiś spec nie posmarowal kółek pasowych jakimś środkiem zwiększającym przyczepność . Powinny byś suche i czyste.
 
Kamil111-16 

Dołączył: 08 Lut 2014
Posty: 13
Wysłany: 15 Luty 2014, 17:44   

Więc jest tak jak pisałem, pasek ma się ślizgać po tym kółku przekazujący napęd i tyle innego wyjścia nie ma. Przecież to nie rakieta kosmiczna :-) Jeden sprzedawca znaleziony w necie chciał mi "wcisnąć" zwykły pasek jednak wiem że nie zda on egzaminu. Mam do wyboru dwa paski kewlarowe. Albo 1.7cm dłuższy albo 3,5cm dłuższy. Myślę że ten pierwszy powinien być wystarczający bo ten drugi byłby za długi (nie skasowałbym tego napinaczem). Teraz nie wiem bo zamawiając ten pasek (kewlarowy) kosztowałby mnie z przesyłką 100zł jak nic. Za kosiarkę dałem 300zł a jak pasek nie spełni swojej funkcji i dalej będzie pracował na
"sztywno" ? Jak nie to wymienię ten stary na nowy tyle że będzie to chodziło na sztywno i już...
Co do kół pasowych to wyglądają w porządku. Żadnego smarowidła nie stwierdziłem, jedynie niewielkie resztki gumy ze ścierającego się paska.
Ostatnio zmieniony przez Kamil111-16 15 Luty 2014, 17:45, w całości zmieniany 1 raz  
 
Piter69 

Imię: Piter
Wiek: 52
Dołączył: 24 Sie 2014
Posty: 1
Wysłany: 24 Sierpień 2014, 20:43   

Witam
Kamil nie wiem czy rozwiązałeś problem z paskiem.
Użytkownicy forum jak zauważyłem podali Tobie w jaki sposób poradzić sobie z tym problemem. Uważam, że nie musisz mieć instrukcji serwisowej by dobrać pasek.
Jak napisał troku odciągnij napinacz i sprawdź czy pasek jest "luźny" tzn na tyle się poluzował, że nie "klinuje" się w kołach pasowych i nie przenosi napędu. Jak podałeś kupiłeś kosiarkę z takim paskiem. Z tego co widzę (i jak koledzy podali) jest on za krótki (brawo za b.wyraźne zdjęcia).
Posiadam glebogryzarkę z takim samym sposobem przekazania napędu. Wstawiłem pasek klinowy takiej długości by napinacz mógł go napiąć i nie napięty przesuwał się luźno na jednym z kół pasowych oraz takiej szerokości by nie opierał się o dno koła pasowego. Czy ma być nacinany-zębaty? Tak, dobrze by taki był, bo wtedy nie ulegnie szybkiemu zużyciu-popękaniu. Czy pokryty kevlarem ups do Twojego tematu nie wiedziałem że takie występują (nie interesowałem się tym :oops: ). Jeżeli dasz bez kevlaru będzie bez, może odbić się na jego trwałości. Jak podali koledzy zobacz czy masz ogranicznik przy kołach pasowych uniemożliwiający spadnięcie paska. Linka napina napinacz a co go odciąga od paska?
jak wspomniałeś powinna tam być sprężyna jak nie ma, zamontuj "jakąś", nie ma do czego zainstaluj zaczep (śrubami, nitami zrywalnymi, spaw). Tak jak napisałeś to nie rakieta
Napisz jak rozwiązałeś problem.
Pozdrawiam
Piotr
 
Google

Wysłany:    Reklama Google


 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - Mapa Forum