Wysłany: 21 Styczeń 2014, 11:50 kręci i nie chce palić a trzeba odśnieżać
problem jak w temacie dotyczy traktorka silnik intek 17,5 jeden cylinder. paliwo jest , po odkęceniu świecy jest mokra , iskra tez jest . Paliwo w zbiorniku jest około 2 miesięcy, ostatnio jakoś odpaliłem odkręciłem świecę i ją wysuszyłem i nagrzałem to jakoś odpalił ale słychać było jakieś strzały. Na ciepłym silniku pali bez problemu , na zimnym nie chce. filtr paliwa, powietrza, oleju zmieniony oryginalny. traktorek ma niecałe 70 moto godz. pracy. jaka może byc przyczyna????????????? dodam jeszcze że wcześniej latem jak skończyło się paliwo to po nalaniu też długo musiałem kręcić żeby odpalił.
_________________ teraz ja
markab.com.pl
Imię: Marcin Pomógł: 19 razy Dołączył: 15 Sty 2012 Posty: 602 Skąd: Rumia
nie , w garażu nieogrzewanym właśnie niedawno jakoś go odpaliłem , nierówno pracuje, boję się już o rozrusznik, zdjąłem fajkę -przczyściłem była troche zaśniedziała , zobaczę jutro na zimnym . dziś po zgaszeniu pali ładnie
_________________ teraz ja
Ostatnio zmieniony przez moj.skarb 21 Styczeń 2014, 16:15, w całości zmieniany 1 raz
nie , w garażu nieogrzewanym właśnie niedawno jakoś go odpaliłem , nierówno pracuje, boję się już o rozrusznik, zdjąłem fajkę -przczyściłem była troche zaśniedziała , zobaczę jutro na zimnym . dziś po zgaszeniu pali ładnie
Ja też trzymam w nieogrzewanym, ale .... stosuję zasadę , którą tutaj zalecili koledzy, a mianowicie wypalam całe paliwo i tak sobie czeka do kolejnego zalania i odpalenia.
I nie ważne czy to lato czy zima, zawsze tak robię, no chyba, że koszenie będzie w krótkim okresie.
Zresztą, to aby paliwa nie zostawiać to słyszałem przy kupnie piły i również tak robię.
Nie mam problemów z odpaleniem po zimowym śnie. Owszem, chwilkę trwa zanim zassie, ale to dosłownie kilka obrotów.
Oczywiście akumulator przed snem zimowym naładowany i schowany do ciepełka, a na wiosnę ponownie podładuję i dopiero wtedy podłączam.
kupiłem świeże paliwo (jak radził Toma), wypompuje ze zbiornika ile się da , zaleje świeżego i trochę pojeżdżę (jak odpalę) coby stare wypalić co jest w gaźniku i filtrze i zobaczymy jutro co będzie.
Dokładnie z tym paliwem to staraj się by nie było starsze niż miesiąc bo syf się później robi w całym układzie ja też muszę swojego odpalić bo paliwo już ma z 3 tygodnie a nie zanosi się na odśnieżanie w tym tygodniu także lepiej wypalić paliwo.
Zobacz czy masz elektrozawór w gaźniku-może nie zaskakuje. Chociaż jak masz mokrą świecę to powinien działać ,bo odpowiada za odcięcie paliwa po wyłączeniu silnika.
U mnie były też luzy zaworowe ,które trzeba było wyregulować- i pomogło.
Ale silnik jest dwu cylindrowy i przebieg ponad 600 h .
Skoro Ty masz nowy to może też jest wskazana regulacja po iluś tam godzinach.
świeże paliwo nic nie pomogło, dziś znowu długo kręcił i jak wyłączyłem ssanie to zapalił, pracował bardzo nierówno przez około 2 minuty , potem normalnie . widzę że bez serwisu się nie obejdzie
Sprawdź może świece bo jak nierówno chodzi to by świadczyło o złym spalaniu powinny być brązowe lekko kakaowe jak będą czarne to wymień
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 25 Styczeń 2014, 13:19
Koledzy "mechanicy" czasami warto się jednak zwrócić do serwisu bo takie pisanie niewiele pomaga a i trudno o diagnozę jak się nie ma maszyny u siebie.
proponuję oddać do serwisu ale dobrego co się na tym zna.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum