Imię: Krzysztof Pomógł: 24 razy Wiek: 39 Dołączył: 09 Sie 2012 Posty: 466 Skąd: Sokółka
Wysłany: 5 Kwiecień 2013, 09:17
Da się odkręcić ręką jak masz wystarczająco dużo pary w łapie :) Czasami bywa ciężko. Ja mam zawsze pod ręką klucz do filtrów (z gumową taśmą i dźwignią), ale rzadko używam.
Gwint prawy. Odkręcasz przeciwnie do ruchu wskazówek zegara, tak jak zwykłą śrubę.
no coś ciężko to odkręcić muszę chyba klucz pożyczyć
co ciekawe w oleju po spuszczeniu nie widać tego słynnego majonezu
No i po wymianie mam nadzieje ze motul posmakuje mojemu snapperowi:)
wlałem taki jak radziliście czyli 10w30
Ostatnio zmieniony przez kamilos 5 Kwiecień 2013, 17:02, w całości zmieniany 1 raz
Podepnę się pod temat, mam benzynę w oleju ale stan tylko maksymalny - nic więcej, traktorek z silnikiem B&S 17,5 jednocylindrowy. Za to nowy akumulator czasami nie daje rady zakręcić silnikiem - moment "wysokiej kompresji" - jak przeskoczy ten moment to często odpala...
Pomógł: 20 razy Wiek: 38 Dołączył: 22 Maj 2010 Posty: 837 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 11 Kwiecień 2013, 22:38
Może być tak że gażnik puszcza benzyne i zbiera się w cylindrze i stąd efekt "wysokiej kompresji"
Żeby to sprawdzić czy przyczyna leży w puszczającym gażniku to trzeba załozyc kranik na przewodzie paliwa najlepiej oryginalny Briggsa (koszt ok 10-25zł) i zamykać dopływ paliwa kranikiem z 30 sek przed zgaszeniem silnika i przed odpaleniem silnika dopiero otwierać dopływ paliwa. Jeżeli efekt wysokiej kompresji zniknie tzn że gaznik puszcza jeżeli będzie nadal to samo to będziemy dalej się zastanawiać ale nie ma co gdybać na zapas...
Poza tym czy masz takie objawy że przy odpalaniu potrafi strzelić z tłumnika?
Pomógł: 20 razy Wiek: 38 Dołączył: 22 Maj 2010 Posty: 837 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 11 Kwiecień 2013, 22:58
Jeżeli strzela to jest coś na rzeczy ale nie daje 100% pewności że to jest to o czym pisałem.
Proponuje załozyć kranik na przewodzie paliwowym, wymienić olej z filtrem. Potem dać silnikowi popracować tzn pokosić czy pojezdzić traktorkiem i przed gaszeniem silnika zamykać dopływ paliwa kranikiem ze 30 sek wcześniej i będzie widać czy strzelanie z tłumnika i zapach benzyny w oleju zniknie.
Potestuję i napiszę czy coś się poprawiło, może nawet zdemontuję i wyczyszczę gaźnik :)
Mam jeszcze jeden temat, może ktoś ma rozwiązanie - skrzynia hydro - słabo działający hamulec, czy można go podregulować, jeżeli tak to jak - HYDRO 324-0500
Jak patrzyłem na schemacie to aby wymienić zestaw hamulcowy trzeba rozpołowić skrzynię a tego bym nie chciał....
Nie wiem gdzie to mogę zobaczyć, kosiarka z 2005 roku ALKO T18-102HD silnik Intek OHV AVS 17,5 KM
Wymieniłem olej, filtr, jest nowy kranik :))) Na ten moment cały czas jest ta "wysoka kompresja" - dziś deszczyk - może jutro dam mu popracować dłużej i zobaczę (poczuję) czy benzyna jest w oleju....
"Mam jeszcze jeden temat, może ktoś ma rozwiązanie - skrzynia hydro - słabo działający hamulec, czy można go podregulować, jeżeli tak to jak - HYDRO 324-0500
Jak patrzyłem na schemacie to aby wymienić zestaw hamulcowy trzeba rozpołowić skrzynię a tego bym nie chciał...." - hamulec praktycznie nie działa :((( Ponawiam prośbę co z tym zrobić, jakieś pomysły???
W sumie to po co ci ten hamulec przecież nie rozwija się tym takich predlosci żeby on był potrzebny mi na przykład to on służy tylko i wylacznie do odpalania
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 12 Kwiecień 2013, 19:29
Nie tylko hamuje skrzynkę i cały traktor również. Hamulec jest potrzebny
Skrzynia jest dokładnie taka jak w załączniku - wymyślili qqqq.... :(
Małe pytanie jeszcze, czy w tej skrzyni jest także sprzęgło?
Czy jak wciskam pedał hamulca to powinno także wysprzęglić??
Mam tak, że hamulec wciśnięty i lekko dam do przodu lub do tyłu to traktorek jedzie, rozumiem że hamulec trzeba zrobić ale czy ten pedał nie powinien także załączać sprzęgła???
Małe pytanie jeszcze, czy w tej skrzyni jest także sprzęgło?
Czy jak wciskam pedał hamulca to powinno także wysprzęglić??
Mam tak, że hamulec wciśnięty i lekko dam do przodu lub do tyłu to traktorek jedzie, rozumiem że hamulec trzeba zrobić ale czy ten pedał nie powinien także załączać sprzęgła???
Tedi
Skrzynia hydrostatyczna jest skrzynia automatyczna także temat sprzęgła raczej nie istnieje ten pedał o ile się nie mylę tylko luzuje pasek przekładni powodując tzw. "wysprzeglanie" a typowe sprzęgło w traktorkach nie istnieje
Ostatnio zmieniony przez kamilos 21 Kwiecień 2013, 14:49, w całości zmieniany 1 raz
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 21 Kwiecień 2013, 21:43
W skrzyni hydro napęd z silnika poprzez pasek jest załączony na stałe i nie ma żadnego napinacza,
W skrzyni hydro napęd z silnika poprzez pasek jest załączony na stałe i nie ma żadnego napinacza,
No to w skrzyni manualnej jest tak jak napisałem
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 22 Kwiecień 2013, 18:45
No tak tylko że hydro jest bezstopniową przekładnią a automat ma i choinkę i sprzęgło, w obecnych automatach za zmianę przełożeń odpowiada elektronika i co za tym idzie jest to zmiana płynna
Wracając do tematu wzrósł mi poziom oleju w silniku i czuć zapach benzyny tak jak wcześniej możliwe żeby w nowym silniku doszło do przedostania się paliwa do oleju? Wczoraj bylo na pol stanu a dzisiaj jest prawie pelny .
tak wystarczyże np. padła membrana pompy paliwowej jak masz pompę albo zawiesiła się iglica w gaźniku przyczyną zawieszenia się iglicy najczęściej jest brudne paliwo
tak wystarczyże np. padła membrana pompy paliwowej jak masz pompę albo zawiesiła się iglica w gaźniku przyczyną zawieszenia się iglicy najczęściej jest brudne paliwo
Czyli nic tylko gnać na gwarancje z tym co nie a co do paliwa to zawsze lałem przez szmatkę także nie ma mowy żeby było brudne
zawsze jest opcja że jakieś pyłki się dostały pociesze cię pompa paliwa nie podlega gwarancji
No tak ale nawet jak się pyłek dostanie to przecież filtr paliwa powinien go zatrzymać zawsze lałem czyste paliwo cedzone nawet a benzyna waliło od początku tyle ze olej nie wzrastał, w ogóle dzwonie po serwisach briggsa to każdy ma pretensje ze u niego się nie kupiło traktorka a za naprawę tego każą sobie płacić, ci co mi sprzedali wysłali mi olej do zmiany ale przecież to nic nie da nie wiem co mam robić tyle kasy to kosztowało i mam jeszcze płacić na gwarancji za naprawę jeden gość z serwisu mi powiedział ze snapper to chińszczyzna .
Ok lepiej kupować za 1000zl drożej ale na miejscu masz ciekawa filozofie a co do tematu chyba to nie jest tak źle jak wszyscy krzyczą przyczyna są krótkie odcinki które wczoraj były pokonywane rozruchy itd. wczoraj był u mnie serwisant i gasił mi i odpalał często także to jest przyczyna tego stanu rzeczy.
Pomógł: 20 razy Wiek: 38 Dołączył: 22 Maj 2010 Posty: 837 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 27 Kwiecień 2013, 21:33
Kamilkos przyczyny tego stanu rzeczy moga być 3 przez forum tego nie naprawimy
Znajdz porzadny serwis aso Briggsa, na gwarancji muszą ci przyjąć a jak nie to dzwonisz do Chabina i zgłaszasz takie coś. Chyba że masz żle wypełnioną gwarancje i dlatego nie chcą ci przyjąć do naprawy.
Druga sprawa jest taka że Briggs mało płaci za naprawy gwarancyjne i serwisy nie chcą naprawiać na gwarancji.
Kamilkos przyczyny tego stanu rzeczy moga być 3 przez forum tego nie naprawimy
Znajdz porzadny serwis aso Briggsa, na gwarancji muszą ci przyjąć a jak nie to dzwonisz do Chabina i zgłaszasz takie coś. Chyba że masz żle wypełnioną gwarancje i dlatego nie chcą ci przyjąć do naprawy.
Druga sprawa jest taka że Briggs mało płaci za naprawy gwarancyjne i serwisy nie chcą naprawiać na gwarancji.
Masz racje jadę w pon do serwisu rozmawiałem juz z nimi na ten temat i wykluczają awarie raczej wina krótkich odcinków zalecili wymienić olej i obserwować jego stan mówią ze taki przypadek żeby w nowym silniku przedostawało się paliwo do oleju jest rzadki zdarza się raz na milion ale każdy ma tam swoje zdanie ja tez nie wierze za bardzo w to dzisiaj kosiłem pół godziny stan oleju jest taki jaki był przed rozpoczęciem koszenia także może nie jest tak źle
Pomógł: 20 razy Wiek: 38 Dołączył: 22 Maj 2010 Posty: 837 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 28 Kwiecień 2013, 11:49
kamilos napisał/a:
dolek napisał/a:
Kamilkos przyczyny tego stanu rzeczy moga być 3 przez forum tego nie naprawimy
Znajdz porzadny serwis aso Briggsa, na gwarancji muszą ci przyjąć a jak nie to dzwonisz do Chabina i zgłaszasz takie coś. Chyba że masz żle wypełnioną gwarancje i dlatego nie chcą ci przyjąć do naprawy.
Druga sprawa jest taka że Briggs mało płaci za naprawy gwarancyjne i serwisy nie chcą naprawiać na gwarancji.
Masz racje jadę w pon do serwisu rozmawiałem juz z nimi na ten temat i wykluczają awarie raczej wina krótkich odcinków zalecili wymienić olej i obserwować jego stan mówią ze taki przypadek żeby w nowym silniku przedostawało się paliwo do oleju jest rzadki zdarza się raz na milion ale każdy ma tam swoje zdanie ja tez nie wierze za bardzo w to dzisiaj kosiłem pół godziny stan oleju jest taki jaki był przed rozpoczęciem koszenia także może nie jest tak źle
Takie awarie jak zalewanie silnika benzyna zdarzają się i to często
No być może ale żeby mieć całkowitą pewność spuszczę ten olej i zaleje nowym jeżeli znowu przybędzie to znaczy ze jest jakiś problem bo w sumie to niewielka jest to różnica wcześniej na pół stanu a teraz trochę brakuje do full
jeszcze jedna sprawa naprawiasz, serwisujesz takie maszyny jaki jest prawidlowy zapach oleju czuć trochę benzyna czy jest normalny zapach oleju jak w bance?
ciekawa sprawa jest taka tez ze w specyfikacjach miska olejowa ma 1.9l ja zalalem 2l motula i jeszcze musiałem dolać z setke
Pomógł: 20 razy Wiek: 38 Dołączył: 22 Maj 2010 Posty: 837 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 28 Kwiecień 2013, 13:29
Ogólnie to takiego typowego zapachu benzyny w oleju nie powinno być
W tej chwili jeżeli tak się dzieje jak się dzieje to nie daje głowy że wlejesz nowy olej i problem zniknie bo może być tak że benzyna będzie dalej szła do oleju i popsuje ci nowy olej.
Ostatnio zmieniony przez dolek 28 Kwiecień 2013, 13:30, w całości zmieniany 1 raz
zajrzę do serwisu i pogadam ale w razie gdyby coś było trzeba robić to podlega to gwarancji prawda? bo jeden mi powiedział ze będzie to odpłatne jeżeli ta iglica tam się zawiesiła czy coś
żeby ze mnie kasy nie chcieli jeszcze zedrzeć skoro silnik ma gwarancje ale z drugiej strony jeżeli ta iglica by się zawiesiła to mieszał by się cały czas olej z benzyna a wczoraj tego oleju nie przybyło po koszeniu. Dziwna trochę sytuacja moze ten olej ma taki zapach po prostu sam już nie wiem
Pomógł: 20 razy Wiek: 38 Dołączył: 22 Maj 2010 Posty: 837 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 28 Kwiecień 2013, 14:00
Jeżeli będzie syf gażniku ( w co wątpie) to na gwarancji nie przejdzie.
Jeśli nie wlałeś jakiegoś przestarzałego paliwa itp to wina na 90% nie lezy po twojej stronie także powinno przejść na gwarancji.
Z drugiej strony często Briggs jeżeli traktorek jest kupowany na firmę to gwarancje uznaje na 90 dni także śpiesz się z tym, bo pisałeś że traktorek kupiłeś w Lutym (tylko nie wiem którego roku)
Ostatnio zmieniony przez dolek 28 Kwiecień 2013, 14:00, w całości zmieniany 1 raz
Jeżeli będzie syf gażniku ( w co wątpie) to na gwarancji nie przejdzie.
Jeśli nie wlałeś jakiegoś przestarzałego paliwa itp to wina na 90% nie lezy po twojej stronie także powinno przejść na gwarancji.
Z drugiej strony często Briggs jeżeli traktorek jest kupowany na firmę to gwarancje uznaje na 90 dni także śpiesz się z tym, bo pisałeś że traktorek kupiłeś w Lutym (tylko nie wiem którego roku)
oczywiście 21 luty tego roku na silniki intek jest 1 rok gwarancji na zastosowanie komercyjne tak jest napisane w instrukcji silnika lane było zawsze świeże paliwo do tego przez szmatkę
na miarce różnica wynosi może ok 2mm, 1.5mm
Ostatnio zmieniony przez kamilos 28 Kwiecień 2013, 15:24, w całości zmieniany 2 razy
Wszystko w porzadku traktor był przestawiony w inne miejsce dlatego wskazuje wyższy minimalnie poziom oleju
krzychu1 Pomógł: 7 razy Dołączył: 29 Cze 2011 Posty: 147
Wysłany: 2 Lipiec 2013, 21:54
Kolega pisał ze świeca jest czarna, co ewidentnie wskazuje na zbyt bogatą mieszanke paliwową, stad intensywy też zapach benzyny w oleju.
Jeśli pzry normalnej pracy coś dymi na czarno , to napewno ma za duzo paliwa. Moze to być wina zamego zaworu iglicowego ale również dziurawego pływaka, zatapiany jest notorycznie i poziom paliwa sie podnosi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum